Wpis z mikrobloga

@Majk_: To grupa jakichś 2-3% zdrowych psychicznie (w odróżnieniu od pozostałych 97% zamordystów) wyborców, których głosy nie mają absolutnie żadnego znaczenia, bo mamy "demokrację" i 5% próg wyborczy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 39
@Tyraxor: No lepiej, jak cię państwo trzyma za ryj i funduje ci bezsensowne zakazy wprowadzane z myślą o poklasku motłochu, a kolektyw decyduje za ciebie, komu należy się zdecydowana większość twoich pieniądzy - to jest wybór zdrowego człowieka :D
  • Odpowiedz
@Tyraxor: @steemm: no właśnie nie mogę zrozumieć co lewica ma tu na myśli, bo widzę to określenie w stosunku do fanów bliżej nieokreśonego okołoplatformianowego centrum jak i do korwinistów.

Czy lewica właśnie wymyśla swojego pustego semantycznie lewaka?
  • Odpowiedz
@Majk_: Libek to taki ktoś kto jednocześnie żal mu gejów i kobiet ale zarazem nie żal mu bezdomnych bo to przecież bezdomność z jego wyboru, poza tym wolny rynek ureguluje. Nienawidzi konserw, ale też nie lubi jak się coś z konserwami robi i nie lubią efektywnej działalności ej antifiarze dlaczego bijecie tych faszystów przecież wystarczy z nimi cywilizowanie dyskutować, no chodź tutaj po jednej stronie posadzimy faszystę, a po drugiej stronie
  • Odpowiedz
@steemm: Bo ja lubię jak ludzie nie umierają, albo nie żyją w nędzy, szczególnie z tak błachego powodu, że ktoś jest święcie przekonany, że wolny rynek wszystko załatwi sam. Cenię ludzie życie. Cenię też skuteczność, więc nie zamykam się w dogmacie wolnorynkowych przekonań, tylko badam empirycznie sposoby zarządzania, i działam tak, żeby rynek działał dla dobra społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@steemm: Empatia (gr. empátheia „cierpienie”) – zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób[1] (empatia emocjonalna), umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość (empatia poznawcza).

Sam poznawczy komponent empatii, czyli zdolność do wyobrażenia sobie perspektywy myślowej należącej do innej osoby (innymi słowy, rozeznania sposobów rozumowania innej osoby), określany jest mianem decentracji (czemu może, ale nie musi towarzyszyć komponent emocjonalny empatii, czyli zdolność do jednoczesnego współodczuwania stanów emocjonalnych owej innej
  • Odpowiedz