Wpis z mikrobloga

@tryboszczednosci96: Przerzucam ręcznie rocznie około 200 ton obornika, zawsze wyrzucam z rana tak o 6 w dzień w dzień już od około 7 lat na swoje konto. Wcześniej u starego. Nie pamiętam dnia, żeby nie widział na oczy krowy. Zbieranie ziemniaków to przy tym miła odskocznia...
  • Odpowiedz
@buczubuczu: Jeśli potrzeba to muszę działać i nie ma, że boli. Zresztą w tym wieku mam tak przyzwyczajony organizm do bólu i tak wysoki poziom tolerancji na ból, że pewnie gdybyś dźgnął mnie nożem to pewnie bym nie poczuł. Najgorsze jest to, że za dzieciak pomagałeś starym i się angażowałeś na maska a teraz gdy osiągnęli wiek emerytalny to mają na ciebie wyje*ane - zasuwaj sam. Perspektyw 40 jak nie
  • Odpowiedz
@Pietrek90 > cytowany tekst Zresztą w tym wieku mam tak przyzwyczajony organizm do bólu i tak wysoki poziom tolerancji na ból, że pewnie gdybyś dźgnął mnie nożem to pewnie bym nie poczuł.

Ale ty jesteś twardy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pietrek90: nie no, ja go rozumiem, że jak trzeba to trzeba. Ale w 2021 roku to chyba sobie należy ułatwiać życie, a nie jobać jak 200 lat temu "BO SYNEG TAK WYPADA, GUWNIOŻE BY TYLKO HCIELI ŁATWO I SZYPKO, A SIĘ NIE DA, HURR DURR".
  • Odpowiedz