Wpis z mikrobloga

#muzyka może ktoś pomoże w odnalezieniu klipu, który kiedyś widziałem, a nie jestem w stanie przypomnieć sobie wykonawcy. Oto co pamiętam: całe video to lekka parodia lat osiemdziesiątych. Śpiewa łysiejący pan po czterdziestce z obowiązkowym wąsem. Pojawia się pani chyba jakoś dziwnie odziana i "klony" wokalisty, tak że pod koniec jest ich już conajmniej kilku. Całość w jednym pomieszczeniu, pastelowe barwy. Nie jest to jednorazowy projekt, bo pamiętam, że pan miał kilka klipów nagranych i chyba nawet wydał album.