Wpis z mikrobloga

@fantazm: Dosyć mocno zeszliśmy już z tematu boczniaków, chyba bez sensu kontynuować dyskusję w tamtym wątku ;)
Z transhumanizmem się w pewnym stopniu zgodzę, dlatego że moim zdaniem to jest jedyna sensowna opcja przy obecnym stanie populacji ludzi na Ziemi i praktycznie braku selekcji naturalnej, zapobiegająca degradacji gatunku ludzkiego. Choć prywatnie, wolę akurat powrót do natury. Sądzę że w przyszłości będzie się nasilać podział społeczeństwa właśnie na takie dwa nurty, fajnie by jednak było żeby ten podział nie powodował polaryzacji i wrogości.
Gattakę kiedyś oglądałam, ale pamięć do filmów to generalnie mam krótką, kojarzę go chyba trochę.
Co do przechodzenia na weganizm w celu ochrony środowiska to moim zdaniem to jest przesada, weganizm wbrew bardzo intensywnej promocji, nie jest wcale zdrowy dla człowieka, wymaga suplementacji - jest nienaturalny. Już bardziej rozsądne jest tylko ograniczenie spożywania produktów odzwierzęcych, a przede wszystkim wybieranie produktów z hodowli/upraw ekologicznych, a nie przemysłowych. Jednak wszystko też zależy od osoby, aktywności, wieku, ale to jest dłuższy temat.
Po drugie ten kierunek jest mało efektywny, nawet jeśli załóżmy 10% społeczeństwa zrezygnuje z mięsa to w praktyce to i tak wiele nie zmieni, bo pozostałe 90% to nadrobi, a myślenie, że cały świat nagle stanie się wegański jest naiwne, sporą część społeczeństwa stać tylko na tanie, przemysłowe mięso, a inni w ogóle nie mają zamiaru z niego rezygnować.
Dużo ważniejszy moim zdaniem jest nacisk na zmianę metod hodowli na bardziej naturalne i ekologiczne. Oczywiście doprowadzi to do wzrostu cen mięsa, ale też i jego jakości, natomiast to spowoduje, że ludzie sami zaczną szukać tańszych alternatyw roślinnych, a po mięso będą sięgać "od święta".
Ogólnie natomiast priorytetem powinno być zahamowanie przyrostu populacji, bo przeludnienie to jest główna przyczyna większości problemów współczesnej cywilizacji.
No nic, na dzisiaj muszę kończyć, bo jutro mój facet wpada na chwilę pomiędzy delegacjami, muszę trochę chałupę ogarnąć. Ale z chęcią będę kontynuować dyskusję :)
  • Odpowiedz