Wpis z mikrobloga

@oblaczek: To zabezpiecz balkon czy tam ogród, kot może już pewno dnia nie wrócić i będzie płacz. Odradzam obroży, lepiej chipa wszczep. Kot mojej sąsiadki powiesił się na obroży, bo chciał wskoczyc na siatkę :(
  • Odpowiedz
@balatka: Dużo by opowiadać. Niesłychanie mądre to było kocisko.
Samo to jak weszliśmy w jego posiadanie jest co najmniej dziwne.

Było to bodajże 28 lat temu.

Pomieszkiwałem u swojej różowej, wówczas jeszcze dziewczyny i kiedyś, późną jesienią wracaliśmy z zakupami
  • Odpowiedz
@Radysh: Ja tez mialem kiedys taka czarna kicie, taka przylepa kochana, wszedzie za mna chodzil. Pewnego razu poszedl za mna do kuchni gdy smazylem kotlety, wskoczyl na stol i obtoczyl sie w panierce. Pamietam, ze strasznie sie z tego usmialem, bo wygladal jak kurczak, caly na zolto. Przypomnialem sobie, ze w wietnamie jedza koty na obiad, wiec postanowilem wykorzystac okazje i wrzucic go do garnka z wrzacym olejem zeby zobaczyc
  • Odpowiedz