Wpis z mikrobloga

#gry #fez
Wróciłem do fez po latach, tym razem spróbowałem porozwiązywać zagadki i tyle mi się udało bez solucji.
Od tej chwili gram z pomocami. Odgadnięcie szyfru z figurkami z tetrisa było proste i dało sporo antykostek ale pozostałych szyfrów nie mogłem odgadnąć. I w sumie nic dziwnego, bo nie wiedziałem że jest takie coś jak pangram i jaki jest najpopularniejszy w języku angielskim. Ale miałem jakieś dziwne dobre przeczucie że ten monolit jest ważny.

Zagadka z migającymi punktami na niebie dawała niby jakiś kod w systemie binarnym ale ja po prostu naśladowałem te mrugnięcia obracaniem planszy i jakoś wyszło. No i druga ze wzorami z tetrisa była prosta.

W wiosce gomeza spisałem 8 kartek ze ściany jakiejś maszynowni, jedna kartka która była ukryta za maszyną duplikowała znak obrotu w prawo tylko że dla innego wzoru, nie mogłem odgadnąć o co chodzi. Nie rozwiązałem też zagadki z dzwonem, dużą kostką z mnóstwem drzwi do której mam 4 mapy i parę innych. Nie mam pojęcia jak wykorzystać przedmioty do liczenia i pisania z ekwipunku, ale się dowiem zaraz. Nie wiem jeszcze jak użyć częściowo spaloną mapę, kojarzy mi się ona ze wzorem który jest na podłodze jednej z małych lokacji leżącej przy głównym hubie, próbowałem tam używać kombinacji z mapy ale nie wyszło.

Sama gra jest fantastyczna i jak ktoś nie grał to polecam.
paramite - #gry #fez
Wróciłem do fez po latach, tym razem spróbowałem porozwiązywać ...

źródło: comment_1619233040aVnyRoZgADTpWCyo7IypWG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach