Wpis z mikrobloga

@OpresjaWsteczna: Brawo. Sport to rywalizacja ponad wszelkimi podziałami, czy to politycznymi, czy religijnymi lub rasowymi/etnicznymi. Co raz częściej się o tym niestety zapomina oraz przyzwala lub wręcz nakłania do manifestowanie pewnych poglądów, jak właśnie sytuacja z tym klękaniem i wielkie oburzenie jeśli ktoś odmówił brania w tym udziału.
  • Odpowiedz
@OpresjaWsteczna: jaki w ogóle miałoby sens klękanie na igrzyskach?, ktoś tam zginął?, przecież to nie ma nic wspólnego. Założę się, że i tak znajdzie się "bohater", który to zrobi aby zyskać rozgłos mediów.
  • Odpowiedz
@ciachostko: Pewnie taki sam sens jak klękanie przed meczami czy podczas wyścigów F1 czyli żaden.
Ciekawe o jakich karach jest mowa. Aby takich "bohaterów" nie było powinni ich dyskwalifikować z automatu.
  • Odpowiedz
Tzn to klękanie w Anglii to głupota ale akurat tu nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że w bardzo rasistowskiej Japonii będą za wszelkie tego typu akty karać. :)
  • Odpowiedz
@dziekuje:

Dokładnie, chodzi przede wszystkim o sport, a szacunek podczas takich wydarzeń powinno się oddawać jedynie podczas naprawdę określonych sytuacji.


Ehe. Tylko dla takich może to być właśnie taka sytuacja. Bez sensu. Albo żadnych wyjątków, albo pozwalamy, na jakie chcemy.
  • Odpowiedz
@dziekuje: Jest istotną sytuacją dla większości Japończyków, ale dla reszty znaczy ona tyle, co śmierć Jana Kowalskiego na zawał. Podczas gdy dla innych śmierć Floyda jest ważna, lub traktowana tak samo jak śmierć Jana Kowalskiego.

Dla niektórych ważne, dla innych nie. Więc albo uznajemy subiektywną istotność danego zdarzenia wszystkich, czyli pozwalamy na jakiekolwiek manifestacje polityczne, albo zakazujemy każdą manifestację.
  • Odpowiedz
@DMiros:

Pluję na blm, ale jak ktoś chce robić z siebie głupka to po co mu tego zakazywać?


Może choćby dlatego, że niezrobienie tego może wiązać się z różnymi konsekwencjami? Albo dlatego, że sportowcy nie są od promowania swoich poglądów, lecz od sportu? Jak chcą to niech promują, ale nie w miejscu pracy.
  • Odpowiedz
@dziekuje: Skoro zrozumienie tego czym są subiektywne odczucia wykracza poza twoje zdolności intelektualne, to nie wiem, czy taka dyskusja ma jakikolwiek sens. Może poodbijaj sobie piłeczkę od ściany lub coś podobnego.
  • Odpowiedz