Wpis z mikrobloga

Wpadłem na taki szokujący pomysł co powinno się stać z klubami, które w wyniku #!$%@? grubych milionów euro na nietrafione transfery, absurdalnie wysokie pensje, odprawy, nieprzemyślane budowy stadionów na kredyt i inne nieudane inwestycje. Wiem, że to może się wydawać szalone ale wiecie co powinno się z nimi stać?


Co myślicie? Zbyt rewolucyjna koncepcja?
#superliga #pilkanozna
  • 13
@mackbig: Piłka to specyficzny biznes, który sie opiera na kibicach i emocjach. Bez kibiców nie ma profesjonalnej piłki. Jeśli właściciele tych klubów myśleli sobie przez lata, że mogą szastać beztrosko kasą a w razie czego zrobią sobie superligę, gdzie będą dalej trzepać kasiorkę w kółku wzajemnej adoracji z innymi miliarderami, to chyba nie uwzględnili tej specyfiki tego biznesu w swoich tabelkach w excelu. A więc podjęli złe decyzje biznesowe.
@Kosmiczny_pies_Kazak: Po pierwsze, kluby jako marki nigdy nie upadną. Klub to historia, etos, legendy, kibice. Jedynie co upadnie to ta nowotworowa narośl która na tym wszystkim żeruje. Perezy, Abramowicze, Glazery, i inni. W historii wiele razy powtarzał się cykl, w którym imperia rozrastają się do rozmiarów tak absurdalnych, że nie są w stanie ich udźwignąć i po prostu upadają. Świat jakoś się nie skończył, a na ich miejsce pojawiły się nowe
@johnny_tomala: sam napisałeś, że upadną, a teraz piszesz gdy podchwyciłem twoją myśl to piszesz że nie upadną xD.

Na marginesie, gdyby nie Perez to Real zbankrutowałby już w 2000 r. i teraz kopał się po jakiejś piątej lidze. Gdyby nie Abramowicz to Chelsea dalej byłaby typowym angielskim średniakiem. No, ale na pewno uszczęśliwiłoby to kibiców tych klubów xD
@eyehategod: Gdzie tu zaprzeczenie? Piłka to normalny biznes, ale każdy biznes rządzi sie swoją specyfiką. Jak otwierasz piekarnię to nie musisz się przejmować uczuciami swoich klientów, tylko masz im codziennie rano dostarczyć świeże bułki. Więc np. musisz wstawać rano wcześniej niż inny i otwierać swoją piekarnię w godzinach w których jest największy popyt. A jak prowadzisz klub piłkarski to nie musisz wstawać wcześnie rano, ale nie możesz srać na historię swojego
@Kosmiczny_pies_Kazak: Co rozumiesz przez "upadek"? Weźmy Twój przykład: jak Real by zbankrutował w 2000 i kopał się po piątej lidze to byłby "upadek"? Real dalej by istniał jako klub, tyle tylko że byłby zapomnianą legendą nie liczącą się w walce o żadne trofea. A kibice? Myślisz, że Real straciłby wszystkich kibiców jakby spadł do piątej ligi? Może straciłby 99% ale ten 1% który im kibicuje z innych powodów niż dlatego bo
Skoro traktujesz je tylko jako normalny biznes to też mogą założyć swoją ligę żeby zarobić sobie kasę.


@mackbig: jak podpisują umowy na prawa telewizyjne to są biznesem jak każdy inny. Jak są zadłużone i niewydolne finansowo to nagle okazują się być dobrem wspólnym dla "community" ¯\_(ツ)_/¯