Wpis z mikrobloga

@ZwyklyFacet mieszkasz na wsi? Gdybym ja w mieście wystawił jedzenie na balkon to po tygodniu było by pokryte błotem, sądzą, o #!$%@? wie czym jeszcze. Jakiś protip?
  • Odpowiedz
@spoxman: spójrz proszę na widok który mam za oknem. Park krajobrazowy a mieszkam w wielkiej płycie.
No i mam w linii prostej kilka km do morza. Duże miasto.

@urodziwyKutak: czuć delikatnie czosnek bo przez pierwsze 2 tygodnie boczek był obłożony. No właśnie z solą uważałem i czuć doskonały smak mięsa. Błędem było wystawianie go na zbyt silne slonce. Ostatnio mamy w cieniu po 14 stopni i trochę z zewnątrz mocno
  • Odpowiedz
@ZwyklyFacet to morze może być kluczowe. Pewnie ciągle wieje więc zanieczyszczenie jest mniejsze. Zrobić sobie eksperyment, umyj jakąś płaską powierzchnię na balkonie i po tygodniu przejedź po niej palcem. Zobaczysz co Ci się osadza na mięsie. Może nic. We Wrocławiu jedzenie do #!$%@?
  • Odpowiedz
@ZwyklyFacet: wieszałeś go na balkonie? Jakieś ptaki się nie dobierały?
Jak radziłeś sobie z zapachem? Ja próbowałem w domu i nie dało się wytrzymać zapachu….
  • Odpowiedz
@JesMan: Tak, tydzień na balkonie przewisiał, w przeciągu. Właśnie bylem zdziwiony ale nie, żadne ptaszysko nie przyleciało. Boczek w lodówce miałem owinięty w papier do pieczenia i folie aluminiową. Żaden zapach nie był wyczuwalny.
  • Odpowiedz