Wpis z mikrobloga

@Brygida_Niska: ej bez kitu, widziałem parę miesięcy temu takiego samego zwierza. Przebiegał po chodniku zwinnymi susami, jak kot, ale był za duży, przypominał bardziej wyliniałego lisa, ale te jego wylinienie było równomierne, co sugerowało, że taką po prostu ma sierść. Poza mną był też jeden przechodzień który był tak samo zdziwiony jak ja, a niejednego lisa w życiu widziałem i podejrzewam że przechodzień też. Dołączam się do pytania OPa. Co to
  • Odpowiedz