Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie na naszych autostradach powinniśmy podnieść maksymalną dopuszczalną prędkość do 160km/h i odcinkowy pomiar prędkości powinien być wszędzie. Autostrada powinna być bezstresową drogą na skróty, a nie walką o przetrwanie pomiędzy wyprzedzaniem ciężarówek, a uciekaniem przed pajacami w nowych samochodach.


@loginprzykladowy: jest jeszcze jeden problem. Problem dziczy na autostradzie wynika jeszcze z tego, że masz samochody które jadą wolno bo muszą jak ciężarówki masz mistrzów lewego pasa którzy #!$%@?ą
@kwaz1: ale ja o tym wiem. Dlatego prawdziwa autostrada ma 3 pasy. Jeden dla ciężarówek i wolniejszych pojazdów, drugi dla pojazdów korzystających z dostępnego limitu prędkości i trzeci do wyprzedzania. Nasze autostrady to ekspresówki z podwyższonym limitem.
ale ja o tym wiem. Dlatego prawdziwa autostrada ma 3 pasy.


@loginprzykladowy: to, że u nas są drogi które nazywają się autostradami i mają 2 pasy to już jest absurd sam w sobie, bo czym ta droga się oprócz opłat i ograniczeń prędkości różni od ekspresówki.