Wpis z mikrobloga

Jedną z wieeeeelu #!$%@? cech gry w życie jest totalny absolutny brak jakiejkolwiek sejwopodobnej opcji i totalna absolutna nieodwracalność i nieodwołalność każdego najmniejszego gestu słowa zachowania decyzji
Codziennie rozmyślam o tym ilu rzeczy mógłbym nie #!$%@?ć i jak fajnie mogłoby wyglądać moje życie gdybym inaczej zachował się w pewnych sytuacjach
Część to oczywiście duże długotrwałe zaniedbania typu bycie leniwym gunwem i lecenie zawsze po linii absolutnie najmniejszego oporu
I odkręcenie tego gdybym dostał drugą szansę byłoby złożonym i wymagającym dużo wysiłku procesem (który jednak chętnie bym podjął gdybym tylko mógł)
Inna część to po prostu źle podjęte decyzje na których przemyślenie i odkręcenie miałem teoretycznie sporo czasu
Ale jest też całe mnóstwo pojedynczych gestów słów zachowań literalnie pojedynczych dni godzin kwadransów minut czy nawet sekund które gdyby rozegrać inaczej albo po prostu wymazać to moje życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej potencjalnie duuuuuuuuużo lepiej
I tak sobie codziennie fantazjuję co by było gdyby i pogrążam się w daydreamingu
I im mocniej się pogrążę tym bardziej boli potem ocknięcie i świadomość że czasu nie da się cofnąć nie ma żadnych drugich szans #!$%@?łem sb życie po całości na każdej możliwej płaszczyźnie i muszę żyć z tą świadomością i gorzkimi konsekwencjami
I to jest tak niesamowicie cholernie #!$%@? przytłaczające

#depresja #fobiaspoleczna ##!$%@? #jprdl #ehhhhhhhhhhhhh #ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
#chodtokowypamientniczek
  • 1