Aktywne Wpisy
vofeen +27
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
BoroPrimorac +21
Przykład Czarnka pokazuje jak propaganda mediów 3RP z inteligentnego, błyskotliwego i wyluzowanego gościa potrafi zrobic idiote, nieudacznika i chama. A lemingi/fajnopolaki/wykopki temu przyklaskują i chodzą na marsze w obronie TVN na każde zawołanie Tuska. Słuchając tego medialnego ścieku można pomyśleć że Czarnek jest maturzystą, a Kotłownia profesorem, a nie na odwrót
#kanalzero #sejm #bekazpisu #bekazpo #czarnek
#kanalzero #sejm #bekazpisu #bekazpo #czarnek
mam pytanie odnośnie ansible. W jaki sposób tym narzędziem zarządzacie? Aktualnie mamy postawione wszystkie playbooki na osobnym serwerze (są tam powgrywane klucze) na który łączymy się po ssh i z niego odpalamy ansible-playbook. Zastanawiam się, czy nie pościągać sobie całego ansible lokalnie wraz z kluczami. Następnym etapem byłoby wgranie tego gdzieś zdalnie, bo nie mamy aktualnie skonfigurowanego żadnego systemu kontroli wersji...
#ansible #devops
playbooki na odzielnym folderze + git + gitlab
w pracy
lokalnie + git + gitlab + ansible tower
@annotate: w jaki sposób, przydało by mi sie w robocie takie coś
Jest też gotowy plugin dla Ansible. Czyli w SCM pobierasz
Jak to ogarnąć gdy chce się w zadaniu w jenkins parametryzowac gdzie odpalać playbooka?
@open-alpha
W obrazie Linuksa (przy tworzeniu maszyny) dodajemy swoje klucze do konta z wysokimi uprawnieniami. Ten klucz mamy dodany w Jenkins i używamy do ciężkich playbookow (instalacja softu, rzeczy co potrzebują roota).
Mniejsze rzeczy jak nowa wersja aplikacji itp robimy na kontach tych aplikacji, mamy inne klucze które dodajemy do tych kont aplikacji, więc jak leci deployment to robi wszystko na tym samym koncie co aplikacja i nie ma nic więcej
Np takie klucze co dają roota... Głupio rozdawać każdemu. Może lepiej dać ludziom zwykłego usera na Jenkins i zestaw jobow. Jony widzą credential w jenkins i mogą użyć silnych