Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Najlepsze jest to, że stało się to tak nagle, że tak powiem - z dupy. XD
Z dnia na dzień porzuciłem używki i nie kusi mnie powrót do nich. Przestałem jeść zwierzaczki i wszytko co od nich z powodów moralnych (spoko, nie mam nic do mięsożerców, a moja dieta jest 100% doborowa) i zacząłem regularnie medytować.
Czytam średnio książkę na tydzień, biorę zimne prysznice i serio, czuję się jak młody bóg.
Zacząłem mieć też #!$%@?ńsko na opinie ludzi.
Nie wiem co mi się stało, serio, ale czuję, że droga, którą obrałem jest właściwa i bardzo autentyczna.
#chwalesie #rozwojosobisty #weganizm
Pobierz
źródło: comment_1618522939xDiNKkjjdKc8djWzSyhZkn.jpg
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@loxapine: co Cię tak śmieszy, kolego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@kaborecik: zimne prysznice biorę ponad 4 lata, to już taka rutyna. Hiperwentylacje robiłem kiedyś, ale teraz to niezbyt intensywnie, bo ja mam tendencje do przeginanie z takimi rzeczami. Używam apki prana breath.

@kaziu12: również, ale za dużo by pisać. Po prostu jest to spójne z moją osobowością i podejściem do życia. Czuję się z tym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Po7latach: Dzięki kumplu!

@loxapine: Mistrzu, ale ja nie mówię, że tak nie jest. Ja to robię dla siebie i to nie są żadne projekcje czy placebo. Alkohol przestałem pić, bo łatwo dawałem się namawiać i nie umiałem pić z umiarem, przez co na drugi dzień miałem zdychańsko i czułem się okropnie. Z ziołem też miałem problem i paliłem dużo, tym bardziej, że mieszkam w Holandii. Poza tym miałem już po