Wpis z mikrobloga

Organizator i gospodarz zlotu koronasceptyków i propagator teorii spiskowych zmarł na COVID-19 a co najmniej 12 innych uczestników zachorowało

A leading Norwegian conspiracy theorist who denied coronavirus was a dangerous disease has died from the virus after hosting two events at his property.

Hans Gaarder, 60, was found to have tested positive for COVID-19 after he died from the virus on April 6, just days after he hosted an illegal gathering in Gran #!$%@?, around 40 miles north of the Norwegian capital Oslo.

Gran #!$%@? chief physician Are Løken said the preliminary autopsy report confirmed his death was due to having the deadly virus.


#koronawirus #foliarze #szury #teoriespiskowe #karma
https://www.newsweek.com/covid-19-deniers-event-leaves-host-dead-12-infected-1583553
  • 6
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: A to jeden zmarł stosując wszelki reżim i izolację społeczną i pełne zasady sanitarne? Sam Wieprzu pisałeś, że jesteś ozdrowieńcem. To jak się zaraziłeś, skoro zalecasz totalitaryzm sanitarny, łącznie ze spawaniem ludzi w domach?

EDIT: Skąd wirus przetrzebiał DPSY w całej Europie, skoro one były oddzielone od świata i regularnie testowane przez całą pandemię?
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Koronawirus dla ''świadomych'' covidodenialistów to chyba odpowiednia karma. Nie można życzyć komuś źle ale jednak żeby było sprawiedliwie to największe kozaki od pustych szpitali i morgellonów powinni przejść ostrą odmianę covida tak żeby odpowiednio trzepnęlo. Kiedy szury posmakują prawdziwego życia i wyjdą ze swojej bańki to może zmądrzeją.... może. Albo dalej będą naginać logikę i podążąć tępo za tłumem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wladyslaw-krakowski: Szury nie noszą masek z dziecinnej przekorności i zaleceń Szumowskiego. Ktoś powie o morgellonach i szury bezmyślnie idą za tłumem a sprawdzić źródeł nie potrafią. Pracodawcy w przeciwieństwie do szurów albo tracą miejsca pracy albo pracują w podziemiu ale są w stanie dostosować się do reżimu sanitarnego z covidem czy bez. Szybciej w kościele czy w sklepie można się zarazić niż u fryzjera czy w hotelu albo na basenie. Szury
  • Odpowiedz