Wpis z mikrobloga

@NexciaK: granicę do Austrii są obstawione. Ostatnio żeby przejechać przez Tyrol musieli mi przepustkę wystawić pod warunkiem że nie będę stawał po drodze. Po co tylko się tam pchać skoro macie bawarskie Alpy pod nosem?
@derezeus: To jednak nie bede probowal, dzieki.
A co do tego po co pchac sie skoro mamy Bawarskie Alpy - bardziej myslelismy cos na zasadzie, Alpy -> Innsbruck -> Mediolan -> Wenecja -> Monachium. Zwlaszcza ze we Wloszech nigdy nie bylismy. A to taka zajawka na zasadzie "lecimy tam gdzie nas nie bylo"
Moze to i lepiej, bo jakby cos do lba nam strzelilo to bysmy sie w Neapolu zatrzymali ;p
@NexciaK: Przed nastaniem tych smutnych czasów takie wypady też mi się zdarzały ;) Tym bardziej że jazda po niemieckich czy austriackich trasach to czysta przyjemność. Z najbliższego podwórka to polecam jechać do GaPa trasą A95. W Garmisch warto na pewno zobaczyć wąwóz Partnachklamm, o ile jest już otwarty. Stamtąd można odbić na B2 i jechać w kierunku Walchensee, a później na Kochel am See. Druga opcja to najpierw jazda nad Eibsee
@yale: Poza tym nie ma co szukać szczęścia, gdzieś dalej, jak w pobliżu jest tyle fajnych miejscówek :) BTW byłem nad Chiemsee, a dokładnie "Prien am Chiemsee" i mnie nie zachwyciło - taki Ciechocinek z widokiem na Alpy. Może poleciłbyś mi inną destynację w tamtych okolicach, co by odczarować złe wrażenie? :)

Co do reszty to się w pełni zgadzam, warto jechać. Co prawda Neuschwanstein gdy byłem ostatnio, wewnątrz był zamknięty,
@derezeus: > "Prien am Chiemsee" i mnie nie zachwyciło

Bo tam to się tylko parkuje auto i płynie promem na Herreninsel lub Frauneinsel ;) ale chyba trochę się zagalopowałem bo jeszcze za wcześnie i zimno aby tam pojechać. Ja stety/niestety stacjonuje w Wiedniu więc do Bawarii wpadam sporadycznie ale intensywnie jednak za dużo miejscówek nie mam do polecenia.
Dla mnie top 3 z wakacji 2019:

- Königssee + Obersee statkiem
-