Wpis z mikrobloga

Co myślicie o takich narzędziach jak Finax czy ETFmatic? Na papierze wygląda w porządku, korzysta ktoś z tego typu narzędzi na dłuższą metę? Stopa zwrotu 5-6% będzie dla mnie wystarczająca ;) Myślałem o dwóch portfelach, jeden emerytalny a drugi nieco bardziej agresywny.
#finax #etfmatic #gielda
  • 10
  • 1
@konradinho zobacz sobie bezpośrednio na vanguardzie ile byś zapłacił. Oni mają np. lifestrategy gdzie całkowite koszty zamykają się w max £375 na rok, przy 250k funtow, co imho jest całkiem spoko - dostaniesz i portfolio etf-ow i automatyczny rebalans. Reszta firm na ogół kasuje więcej.
Ale jak masz chociaż trochę czasu i zacięcia taniej Cię wyjdzie założenie konta u brokera i robienie zakupów samemu.
@salonr: Faktycznie, zdzierstwo to lekka przesada, ale wciąż nie widzę sensu w trzymaniu pieniędzy tam a nie w ETFie o którym wspomniałem. Zakładam że jeśli ktoś jest na tyle świadomy finansowo że poznał etfmatic/finax to da sobie radę z założeniem konta na XTB/bossa i zakupem właściwego ETFa.
@mlecznyadasko:
Ale XTB/bossa też przecież kosztują, kiedyś na to patrzyłem, to tam dopiero było ździerstwo na prowizjach. A wybór właściwego ETFa to jest jednak temat do małego przemyślenia, który wybrać, kiedy kupić, itd, nie da się inwestować równych kwot co miesiąc, bo nie kupisz ułamka ETFa.

Korzystając z ETFMatic nie ma się takich problemów - jest od razu dywersyfikacja rynkowa, "zarządcza" i geograficzna, klient tylko ustawia suwak poziomu ryzyka i przelewa
@salonr: To jest temat na dłuższą dyskusję na ile "wyceniamy" swoją wygodę i jednocześnie na ile akceptujemy ograniczenia. Przypomina mi trochę Android vs. Apple :D . Jeszcze tylko dla uściślenia, ten ETF który podałem (Vanguard LifeStrategy) jest już właśnie odpowiednio zdywersyfikowany pod względem geograficznym i rynkowym. Jeśli poradzimy sobie z trudem wyboru odpowiedniej jej wersji (czyli jaki stosunek akcji do obligacji) to cała reszta działa jak każdy robodoradca tylko że za
No ok, jest zdywersyfikowany, ale ograniczony do Vanguarda tylko, czyż nie?
A taki ETFmatic inwestuje też w BlackRocka, HSBC, UBS.
A jeśli chcę zmienić swoją strategię, to w ETFmatic mam suwak, a tutaj trzeba by wszystko sprzedać, a potem kupić inny, brzmi jak dużo zamieszania.
No i kwestia też tego, że ETFmatic to jednak oddzielny byt, czyli kolejny "koszyk na jajka". Wydaje mi się, że chyba bezpieczniej dzielić inwestycje niż trzymać wszystko