[RabarbarDwurolexowy]

#thronebreaker #karcianki #gwent #gwint
W pracy mam przestój, ale muszę przychodzić(bez komentarza), mam lapka (prywatnego), niegrowego, nawet w Pillars Of Eternity się grzeje, szkoda go ugotować, a ile można oglądać Netflixa/YT?:)

1. Gwenta w W3 lubiłem, mimo że nie lubię kart(zarówno poker jak i Gathering)
rzuciłem się na Gwenta oddzielnego jak wypuścili, ale zlikwidowali trzy linie ataku, zmienili sporo rzeczy nie podobało mi się, poprawili/pozmieniali na lepsze?
Czemu jest druga, płatna gra? Thronebraker? Chodzi o kampanie/więcej trybów/zestawów asama gra jest taka sama? Czy to dwie różne gry?

2. magic the gathering arena to coś w stylu Gwenta? Podobno trochę P2W?

Co jeszcze byście polecili?( Hearthstone mi jakoś nie podrasował, nie pamiętam czemu), na Iphonie była chyba gra w uniwersum Elders Scrolls(Skyrima), ale już nie rozwijają?.
Nie lubię zbyt skomplikowanych zasad, gdzie trzeba ogarniać metę tygodniami, nie lubię tez gier grdzie losowość ma duży wpływ na grę.

PS:
lapek HP Pavilion x360
specyfikacja
procek i5 8generacji, 8GB RAMu DDR4
karta graficzna GeForce® MX130, zwana też pod nazwą 940MX (2 GB DDR3, gorsza od 1050, niewiele lepsza od wbudowanej intela dołączanej do każdego taniego lapka)
A może coś na Tablet?
Dzięki

[Rath]

@RabarbarDwurolexowy: Imo nie jest tak źle, da się przyzwyczaić do nowego gwinta.

[Zendemion]

@RabarbarDwurolexowy: thronebreaker to kampania za kupienie której dostajesz w pakiecie karty do normalnego gwinta, poziom trudności żałosny ale może się podobać.
MTGA to normalny magic, kilka setów w tył, grind niemiłosierny.

[antros]

@RabarbarDwurolexowy: https://www.wykop.pl/wpis/55388667/w-zeszlym-tygodniu-skonczylem-thronebreaker-wojnak/

ps -tak z ciekawości dlaczego piszesz Gwent?

[RabarbarDwurolexowy]

@antros: Grałem po angielsku w Wiedźmina(nie bij), nie mogłem znieść niektórych drugoplanowych aktorów głosowych w wersji polskiej, plus jak mogę to gram po angielsku by nie zapomnieć języka.

[SpaceMonkey]

@RabarbarDwurolexowy: jeśli chodzi o szybkość zdobywania kolekcji to MTG Arena jest daleko w tyle za Gwintem i Runeterra, ale nie nazwałbym tej gry p2w. Bez wydawania hajsu grając regularnie można zbudować meta decki chodź dwóch w/w grach idzie to szybciej. Runeterra też ma tryby że specjalnymi zasadami gdzie dostajesz takie same nagrody jak za zwykle gry(doświadczenie, zaliczanie zadań) gdzie masz predefiniowane talie. Co jest spoko jak nie masz zasobów na decki.

[jombsik]

@RabarbarDwurolexowy: Legends of Runeterra