[OO___oo___OO]

Mam pytanie o grupę produktów CMD, jak w ogóle rozwija się ten skrót? Warto się tym zainteresować? Ktoś z was na tym handluje? Trochę przeraża mnie dźwignia i dzienny swap, ale jakąś mniejszą kwotą można się pobawić, co sądzicie?
#xtb #gielda

[poznaniak]

@OO___oo___OO: https://www.investopedia.com/terms/c/contractfordifferences.asp

[OO___oo___OO]

@poznaniak: chcesz powiedzieć, że to kontrakt tylko, że na towarach? Czyli nie jestem fizycznym właścicielem?

[poznaniak]

@OO___oo___OO: Zgadza się, nie jesteś właścicielem np. akcji, tylko robisz taki jakby zakład z brokerem o to, w którą stronę pójdzie kurs. Tego typu instrumenty najczęściej #!$%@?ą są powiększonymi prowizjami, spreadami no i masz też tam dźwignię, więc z jednej strony szybko możesz się wzbogacić (o ile zamkniesz pozycję na czas), ale z drugiej możesz też wszystko stracić w jeden dzień.

[Fuco]

@OO___oo___OO: @poznaniak: CFD (skrótowiec) = contract for differences, CMD (skrót) = commodities (surowce).

[OO___oo___OO]

A znacie jakiś inny sposób na handel surowcami tak by nie było dźwigni? Czy zostaje jedynie zakup akcji firmy produkującej dany surowiec?

[RGB_XYZ]

@OO___oo___OO: A jakie ma znaczenie czy otworzysz pozycję z wymaganym marginem 10$ i dźwignią 100:1 Czy bezpośrednio kupisz towaru za 1000$?

[OO___oo___OO]

@RGB_XYZ: bo jak spadnie cena do powiedzmy 900 to mam ciągle coś za 900 a przy dźwigni juz będę na minusie? Pytam w kontekście długoterminowym np zloto, a przy dźwigni jestem dodatkowo na minus przez dzienne swapy.

[RGB_XYZ]

@OO___oo___OO: W obudwu wypadkach wynik transakcji jest taki sam: strata 100$.
Nie na każdym lewarowanym instrumencie na surowce są swapy dzienne, ale na każdym jest w pewnej formie "cost of carry". Co dla jednej osoby jest kosztem dla drugiej jest przychodem.