Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Noniusz: ziomek ci wyjaśnił, a ty nadal swoje xD
Kup sobie maczka z wlutowanym ssd i zamknij mordę, tylko nie płacz, że zaraz po gwarancji dysk wysiadł i wymiana miliony monet xD
  • Odpowiedz
@Noniusz: hejka, ściągnij i zainstaluj sobie program TreeSize, tam możesz sobie sprawdzić co zabiera tyle miejsca, obstawiam, że nie będą to pliki windowsa, mi na przykład na jednym kompie Spotify zabierało 30 GB a na innym outlook 15. Normalnie tych plików nie widać bo są ukryte, treesize ci wszystko pokaże jak ma dloni
  • Odpowiedz
@jVob: ja polecę WizTree - to to samo co TreeSize, ale działa znacznie, znacznie szybciej. Nieodzowne narzędzie w poszukiwaniu zgubionego wolnego miejsca. Unaocznia też bardzo dosadnie, że to, co standardowo widać w Eksploratorze, to nie wszystko, co na dysku siedzi
  • Odpowiedz
niestety studia zmuszają mnie czasami do używania tego gówna ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Noniusz: no to zaskoczę CIę, ale każdy FS zachowuje się podobnie, niezależnie od OS. Jak zwykle problem między klawiaturą a krzesłem ;-)
  • Odpowiedz
pewnie zaznaczyles wszystko na dysku C i dales wlasciwosci


@nynor: to jest dokładnie to co zrobił OP, dlatego w tytule zamiast Właściwości: Dysk lokalny (C:) jest Właściwości: PerfLogs. Zaznaczył wszystkie katalogi i korzystając z ppm wybrał PerfLogs > Właściwości.

@Noniusz: Zamiast narzekać na system, naucz się jego obsługi.
  • Odpowiedz
@thority: rozmiar na dysku jest rozmiarem po kompresji, zaokraglonym do rozmaru bloku ("jednostki alokacji"). jak widać na screenie, jest on nawet mniejszy niż logiczny rozmiar plików. nie ma możliwości, żeby zaznaczone pliki zajmowały więcej miejsca niż pokazano ze względu na źle dobrany rozmiar bloku czy kompresję
  • Odpowiedz