Wpis z mikrobloga

#bankowosc #banki #finanse #kredyt

Potrzebuję na już około 10 tysięcy złotych. Jeśli chodzi o dochód to mogę to spokojnie wziąć nawet na kilka wyższych rat, rzędu 1,5 czy 2 tysiące zł miesięcznie (a nawet i więcej, ale tutaj już bank nie przełknie - część kasiory dostaję z hehe szarej strefy i tego nie udokumentuję, więc dla potrzeby bankstera przyjmijmy, że oficjalnie mam tylko 5 tys. netto miesięcznie).

Zastanawiam się nad zwykłą pożyczką, a limitem odnawialnym. Mam konto w ING i w PKO, z czego wypłatę i w zasadzie wszystkie wydatki idą przez ING (PKO leży od dawna nieużywane, więc nie mają tam żadnych operacji bankowych - w razie czego, bedą więc potrzebowali oświadczeń / zaświadczeń / wyciągów z innego banku).

Co byłoby bardziej korzystne, tak czysto teoretycznie i na oko? W pożyczce w ING koszt całkowity kredytu był śmiesznie niski, znowu warunki jako takie IMO lepsze w limicie odnawialnym - banku nie interesuje skąd mam pieniądze na spłaty i kiedy to robię, mogę więc #!$%@?ć dwie transze po 5 tysięcy (plus za odsetki) z kasy na czarno i mieć wszystko spłacone, gdzie w zwykłej pożyczce są harmonogramy - nie wiem więc jak z nadpłatą rat i czy będzie to opłacalne bardziej niż spłacanie co miesiąc mniejszych kwot. W zasadzie chcę to właśnie spłacić w 3-4 miesiące, gdzie z oczywistych względów nie mogę tego zadeklarować we wniosku i muszę brać na dłuższe okresy. Punkt wyjścia jest jednak taki, że chcę to spłacić wcześniej.

Co mirki polecają z doświadczenia? A może są inne, w miarę przystępne i fajne sposoby na taki szybki zastrzyk gotówki, z wyłączeniem francuzów w gumie i providentów?
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@p0lybius: Jeśli jesteś w stanie to spłacić za miesiąc-dwa, to popatrz na darmowe pierwsze pożyczki w parabankach. Wtedy nie zapłacisz za to zupełnie nic, a jeszcze możesz zarobić korzystając z jakiegoś cashbacku, np. PlanetPlus czy Goodie.
@ms93: no niby tak, ale w banku mam tę gwarancję, że moge sobie dokupić ubezpieczenie kredytu za śmieszne 30 zł na wypadek zwolnienia z pracy czy wypadku, a i bez takich instrumentów mam większe bezpieczeństwo niż w parabankach czy u lichwiarza. Elementarne zabezpieczenie jednak chciałbym mieć.

Znajomy biznesmen ostatnio opowiadał ze #!$%@?ł rękę i nie mógł się dopchać do szpitala, więc został tylko prywatny - rachunek 30 tys złotych xD #!$%@?,