Aktywne Wpisy

JoeGlodomor +458

Jacinda +341
hej Mireczki, nie wiem czy jest ktoś tutaj co pamięta mój post sprzed sześciu lat, kiedy chwaliłam się wynikami z matury:
mój wpis z 2018
Przyszłam się pochwalić, że studia skończyłam, udało się bez żadnej obsuwy - jestem oficjalnie lekarzem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
tera jeszcze trochę papierkowej roboty i
mój wpis z 2018
Przyszłam się pochwalić, że studia skończyłam, udało się bez żadnej obsuwy - jestem oficjalnie lekarzem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
tera jeszcze trochę papierkowej roboty i
źródło: obraz
Pobierz





Jest tu jakiś Miras lub Mirabela która robi wino domowe i ma w tym faktycznie jakieś większe doświadczenie?
Ja robiłem już trochę win w swoim życiu ale zazwyczaj po najniższej linii oporu. Sok z sklepu, ilość cukru zgodnie z kalkulatorem, drożdże, pożywka. Wszystko w jednej porcji i się robiło. Piłem wino już gdy fermentacja zwalniała xD Nigdy żadnej rewolucji brzusznych. Na zlanie do jakiś butelek trafiała może z 1/4 całości xD Ostatnio kupiłem sobie fermentator 30l i zacząłem robić z jakimiś wytycznymi z neta. I tak mnie jedna rzecz zaciekawiła. Po jaką cholerę dezynfekować beczkę przed nastawieniem wina? Przecież tam wrzuca się jakieś owoce co na ziemi leżały a ludzie dezynfekują naczynie. Tak samo przed butelkowaniem nie starczy że do wina jest dodana odpowiednia ilość siarki a butelki przelane wrzątkiem od środka? Zakażenia aż tak często się zdarzają czy ludzie nadwyraz dmuchają na zimne. Przecież wino jest z nami ile już wieków i jakoś przeżywało bez siarkowania lata gdy ludzie nawet nie wiedzieli że drobnoustroje w ogóle istnieją.
I proszę, nie pij wina wcześniej niż 6 miesięcy bo wtedy to jest totalny sikacz. Rok minimum, dla mocnych win 2 lata, serio widać różnicę w smaku
@pawel0707: By pozbyć się zalegających tam drobnoustrojów (np: bakterii octowych) i zarodników pleśni. Sam detergent nie zawsze sobie ze wszystkim poradzi. Możliwych dróg zakażenia wina jest wiele a jeśli można je eliminować niewielkim nakładem środków to czemu tego nie robić?
@echomil: To nie wymysł przemysłowy i dwutlenek siarki nie służy do zatrzymywania fermentacji, tym bardziej w dowolnym momencie. Silne, pracujące drożdże są na standardowe dawki używane w winiarstwie po prostu niewrażliwe. Do czego rzeczywiście służy dwutlenek siarki -