Wpis z mikrobloga

jak ja nienawidzilam tego momentu jak muwie do tej typeski z roku, ktora miala ze soba wszystkie przybory szkolne i nawet zeszyty w okladkach LOL XDD (kiedy ja mialam przy sobie gazetke rossmann, ktorej używałam do zapisywania notatek z ćwiczeń jako pilny student) PSST E PATKA POZYCZ NO DLUGOPIS BO NIE MOGĘ ZNALEŹĆ OK i ona wtedy niechętnie looka w moja strone, wzdycha i mówi no dobra poczekaj poszukam i szelepie w tym futrzastym piórniku i przewraca zajebistymi długopisami, którymi by mi się świetnie pisało po gazetce i robiło jakieś wzorki, to mi #!$%@? daje to gowno #!$%@? ze zdjęcia powyżej, który PRZERYWA STRONY GAZETKI BO JEST CIENIASEM ZASRANYM, KTÓRYM NIE DA SIĘ PISAĆ I TRXEBA WYTĘŻYĆ WZROK ŻEBY SIĘ DOCZYTAĆ CO TAM SIĘ #!$%@? NAPISAŁO. I DAJE MI KURLA GO I NAWET NIE MÓWI ŻEBY GO ODDAĆ BO IWEM ZE CHCE SIĘ GO POZBYĆ DO #!$%@? CHYTRA GADZINA. Żegnam
#pasta
Hasztagmarta - jak ja nienawidzilam tego momentu jak muwie do tej typeski z roku, kto...

źródło: comment_16177058382UpMSzWVKLYnoXfZcF7LLN.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz