Wpis z mikrobloga

Wpadłem na pewną koncepcję dotyczącą podziału prawica - lewica. Ale o tym w następnym wpisie. Na razie chcę przeprowadzić mały eksperyment. Otóż opiszę poglądy gościa X, który według mnie jest prawicowcem i proszę WYŁĄCZNIE PRAWICOWCÓW, żeby odpowiedzieli w ankiecie, czy się ze mną zgadzają. Dlatego taguję tagi raczej prawicowe: #4konserwy #bekazlewactwa #konfederacja #libertarianizm #korwin

Otóż gość X - jest jednoznacznie wolnorynkowym kapitalistą i zwolennikiem państwa ultraminimalnego. Sprzeciwia się polityce socjalnej państwa, uważa że podatki - jeżeli w ogóle istnieją - to powinny być jak najniższe. Uważa, że państwo nie powinno regulować stosunku pracy - warunki pracy powinny być opisane wyłącznie w umowie o pracę. Jest przeciwny płacy minimalnej, popiera powszechną prywatyzację nierentownych zakładów państwowych, takich jak kopalnie. Uważa, że państwo powinno skupić się na ochronie praw jednostkowych i w żadnym wypadku nie może się zadłużać. Uważa, że symbole narodowe mają dużą wartość i nikt nie powinien ich bezcześcić. Bardzo szanuje weteranów wojennych. Popiera wychowywanie dzieci w wartościach tradycyjnych (chociaż niekoniecznie uważa, że należy ślepo podążać za wszystkimi z nich), uważa że wiele z nich jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa, zdaje sobie sprawę, że cywilizacja zachodnia została oparta na chrześcijaństwie.

Jednoznacznie popiera ułatwienie dostępu do broni. Rozumie poczucie dumy ze swojego pochodzenia. Nie popiera opodatkowania Kościoła, ale zgodnie ze słowami Jezusa - Bogu, co boskie, cesarzowi co cesarskie - jest za rozdziałem Kościoła od państwa. Popiera prywatną edukację, aby to rodzice decydowali, czego mają się uczyć ich dzieci i w jakich wartościach powinny być wychowywane - jest jednoznacznie przeciwny narzucanej odgórnie przymusowej edukacji seksualnej czy penalizacji tzw. "mowy nienawiści". Uważa się za patriotę i ceni kulturę swojego narodu. Jego wartości - to wolność, własność, sprawiedliwość i jest wierzący (niekoniecznie jest katolikiem). Nie ma nic przeciwko tradycyjnym rolom płciowym - jeśli kobieta chce wychowywać gromadkę dzieci i być gospodynią domową, to uważa, że nie ma w tym nic złego. Uważa też, że role płciowe są przynajmniej częściowo motywowane biologicznie.

Uznaje świętość małżeństwa i rodziny, uważa jednak, że udzielaniem małżeństw nie powinno zajmować się państwo. Przedkłada interes własnego kraju, nad interesy międzynarodowe. Jest sceptyczny co do obecnej formy demokracji. Nie jest przeciwnikiem kary śmierci (ale uważa, że powinna być ograniczona co najwyżej do najgorszych przypadków i przy całkowitej pewności winy). Jest oczywiście przeciwny refundacji in vitro, eutanazji czy aborcji. Uważa, że aborcja jest niemoralna, podobnie jak rozwiązłość seksualna zaburza kręgosłup moralny. Podobnie uważa o prostytucji, używaniu środków psychoaktywnych (alkohol, papierosy, narkotyki - sam jest niepalącym abstynentem), hazardzie czy ostrej pornografii.

Jednak zgodnie z zasadą Volenti non fit iniuria nie uważa, że to wszystko powinno być zakazane - czasami ostracyzm społeczny jest lepszy niż przymus państwowy. Sam oczywiście uważa się za prawicowca.

Jak ktoś wziął udział w ankiecie i chce być zawołany do następnego wpisu, to niech zaplusuje, żebym wyjaśnił, o co mi chodzi.

No i pytanie:

Czy gość faktycznie jest prawicowcem?

  • Oczywiście, że tak. 76.1% (51)
  • Niekoniecznie tak, ale na pewno nie jest lewakiem. 19.4% (13)
  • Nie wiadomo. To zależy od...(napisz niżej) 4.5% (3)

Oddanych głosów: 67

  • 31
@Ekspert_od_niczego: granica między prawicą a lewicą jest w zasadzie umowna, nie da się jednoznacznie stwierdzić gdzie przebiega (ciężko w ogóle mówić o jakiejś granicy, bardziej o konkretnych połączeniach różnych idei). Jednakże powyższy opis według opinii publicznej będzie opisem prawicy

Ciekaw jestem co będzie w kolejnym wpisie
@Ekspert_od_niczego: Czy te rozbieżności są małe, czy duże, do oceny:

jest jednoznacznie wolnorynkowym kapitalistą i zwolennikiem państwa ultraminimalnego


Całkowicie nieskrępowany, wolny rynek jest utopią podobnie jak komunizm. Działa na papierze, w praktyce pojawiają się trudności. Jednakże zdecydowanie lepszy kapitalizm niż komunizm

Sprzeciwia się polityce socjalnej państwa


99% prawda. Jednakże, uważam, że istnieją sytuacje ekstremalne, które powinny być objęte pomocą socjalną państwa. Wyjątki powinny być jednak rzadkie, np. rodzice osób dotkniętych kalectwem
@Ekspert_od_niczego: Wiesz co, brakuje mi jednak czegoś. Wydaje mi się że prawak jeszcze ma świadomość, że jak pozwolimy jakkolwiek Państwu ingerować w życie ekonomiczne czy obyczajowe to na przestrzeni lat będziemy mieli taki pełnoprawny socjalizm jak teraz.

Właśnie takie myślenie, że "wolny rynek jest ok, ale...trzeba coś tam" uprawia kolega @TantnisKrzyzowiaczek, Dla mnie nie ma na to zgody, bo po prostu wiem czym to pachnie.

@TantnisKrzyzowiaczek: pobudki ma jak
@O_ty_Pierunie:

Koleżanka ( ͡º ͜ʖ͡º)
no nie. Pomiędzy 500+ a rozwiązaniem ode mnie proponowanym jest przepaść. Chodzi o to, żeby pomoc socjalna dotyczyła takich sytuacji, które są absolutnie beznadziejne, żeby ludzie tego nie chcieli nawet za jakiekolwiek pieniądze.
Wiem, do czego zmierzasz. Ale pozostawienie takiej ostrej wersji kapitalizmu w mojej ocenie poskutkuje tym, że ludzie w odwecie pójdą w kierunku socjalizmu z wzmożoną siłą, ruchem rewolucyjnym
@TantnisKrzyzowiaczek: Wybacz, nie spojrzałem na pasek ;)

Tak, masz racje. W moim przypadku będzie rewolucja w twoim stopniowe wdrażanie. Jednak uważam, że dopóki ludziom będzie się dobrze żyć to będzie dobrze. Dodatkowo nie można dopuścić do głosu tych, którym nie chce się pracować
@O_ty_Pierunie

Wiesz co, brakuje mi jednak czegoś. Wydaje mi się że prawak jeszcze ma świadomość, że jak pozwolimy jakkolwiek Państwu ingerować w życie ekonomiczne czy obyczajowe to na przestrzeni lat będziemy mieli taki pełnoprawny socjalizm jak teraz.


Czego konkretnie? Uznajmy, że gość x ma tego świadomość i nie chce do tego dopuścić. Więc co konkretnie proponujesz?