Składałem ostatnio z synem farmę Cobi, dostał na urodziny od znajomych. Na pierwszy rzut oka całkiem fajne ale jednak przy składaniu to jest przepaść jeśli chodzi o jakość elementów a nawet o projekt samego zestawu. Bliżej temu do Lepina i tym podobnych niż do Lego.
@Hades667: pamiętam raz dostałem klocki cobi. Ich jakość była tak marna, że nigdy ich nie złożyłem w całości, a to co złożyłem rozleciało sie w ciągu jednego dnia xd może i na wystawe spoko, ale jak dzieciak chce się pobawić to nie polecam. Z Lego nigdy nie było taki problemów, do tej pory się trzymają.
@Igorsky: oj nie Mireczku - ten na memie to Cobi 2406 wersja z admirałem Canarisem, limitowana edycja i wycofana z produkcji po aferze Żymian. Kosztuje więcej niż 80 zł.
Łatwo pomylić bo te sprzedawane to bodajże 2405 albo 2407 (różnica 1 numerku na końcu) są faktycznie za jakieś 80 zł, ale mają mniej elementów i co najważniejsze nie mają minifigurki Canarisa :)
@Hades667: pamiętam że w latach 90 - 00 były zestawy lego z pistoletami, karabinami, np. Indianie - kowboje, piraci też mieli brązowe pistolety, teraz już nie ma takich broni "do ręki" w zestawach?
@erixon: Cobi mała armia to był wypas, miałem kilka baterii przybrzeżnych, kilka działek przeciwlotniczych i kilka czołgów i transporterów opancerzonych ( ͡°͜ʖ͡°)
Oj nie zgodzę się - zestawy Cobi są szeroko znane także na zachodzie oraz zza oceanem. M.in. dlatego, że nie mają konkurencji w kategorii czołgów, samolotów i okrętów wojennych.
@mroznykasztan: Wiesz co, mam z 3 zestawy Cobi i NIGDY wiece! Logika składania tych aut jest absurdalna, częsci nie podpierają się by zachować jakąś sztywnośc i sens. Wszystko jest zrobione tak, by jakoś to wyglądało, ale jak dasz 3-latkowi, to samochód z
@text: bzdura, układa się świetnie. Mają dobrze dopracowane elementy, instrukcja też jest dobrze przemyślana. A co do ceny to kosztował 150zl w przedsprzedaży.
@mg244: Jesteś z nimi powiązany, że #!$%@? takie głupoty? Nie pisałem o tym modelu! Mam tobie #!$%@? udowodnić, że to dno logiczne #!$%@?. Będę musiał znowu ułożyć te gówno z powrotem wg ich instrukcji, bo wprowadziłem poprawki. Dach nie podparty NICZYM, wyszystko trzeszczy jak dzieciak próbuje robić coś innego niż patrzeć. Koła trzymają się na słowo honoru, żadnego wsparcia czy dopięcia innym klockiem by jakaś sztywna rama była itd. Szkoda słów,
Rzecz jasna możesz powiedzieć, że w takim razie to zabawki dla świadomych 15 latków, szkoda tylko, że Lego potrafi to zrobić z głową.
@text: Przy modelach rekonstrukcyjnych występują te same problemy w LEGO. Generalnie wiele obiektów ze świata rzeczywistego trudno jest w sensownej skali odwzorcować w klockach, bez kompromisów.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Łatwo pomylić bo te sprzedawane to bodajże 2405 albo 2407 (różnica 1 numerku na końcu) są faktycznie za jakieś 80 zł, ale mają mniej elementów i co najważniejsze nie mają minifigurki Canarisa :)
@mroznykasztan:
Wiesz co, mam z 3 zestawy Cobi i NIGDY wiece!
Logika składania tych aut jest absurdalna, częsci nie podpierają się by zachować jakąś sztywnośc i sens. Wszystko jest zrobione tak, by jakoś to wyglądało, ale jak dasz 3-latkowi, to samochód z
Cobi współpracuje od lat z Panzermuseum Munster i z Tank Museum w Bovington.
Jesteś z nimi powiązany, że #!$%@? takie głupoty? Nie pisałem o tym modelu!
Mam tobie #!$%@? udowodnić, że to dno logiczne #!$%@?. Będę musiał znowu ułożyć te gówno z powrotem wg ich instrukcji, bo wprowadziłem poprawki. Dach nie podparty NICZYM, wyszystko trzeszczy jak dzieciak próbuje robić coś innego niż patrzeć. Koła trzymają się na słowo honoru, żadnego wsparcia czy dopięcia innym klockiem by jakaś sztywna rama była itd. Szkoda słów,
@text: Przy modelach rekonstrukcyjnych występują te same problemy w LEGO. Generalnie wiele obiektów ze świata rzeczywistego trudno jest w sensownej skali odwzorcować w klockach, bez kompromisów.
@piotrveyner: co ty #!$%@? pajacu. Te klocki są dostępne za granicą.