Mirki prośba o radę. Jestem w diamentowej lidze w duolingo i chciałbym ją wygrać jak najniższym koszem. Chwiałbym posłuchać rad starszych użytkowników w którym momencie robić pierwszą lekcję, żeby dołączyć do ligi. Jak najłatwiej zdobywać punkty. Czy robiąc lekcje na komórce czy na komputerze. Czy może zamiast lekcji efektywniejsze są podcasty. I ile punktów mniej więcej trzeba zdobyć, żeby wygrać. Piszcie wasze przemyślenia. Z góry dzięki za pomoc. #duolingo
@friday: moje obserwacje - w poniedziałek wystartuj późnym wieczorem, im później tym lepiej; warto pierwszego/drugiego dnia poświęcić z dwie godziny i mocno odskoczyć pozostałym, a potem regularnie kontrolować, czy ktoś nie próbuje dogonić, i wtedy od razu pokazać, że się nie dasz i znowu odskoczyć. Jeśli dobrze trafisz, to wystarczy czasami nawet 1000-1500 do zwycięstwa. Ja robię znowu kolejne tematy, ale "trudna lekcja +20pkt". Wtedy przy bezbłędnym przejściu dostajesz 25pkt.
@friday: od razu z grubej rury pierwszego dnia, czas świąteczny to wbrew pozorom dobry czas na wygraną małym kosztem. Staraj sie cały czas mocno odjeżdzać punktami od peletonu. Nabijaj punkty kilka razy na dzień.
Mama nie dała mi na openera, bo miałam ledwo dopuszczalny z geografii przez co Oskar mnie zostawił... A tak w ogóle, to ostatnio musiałam posprzątać swój pokój ( ͡°͜ʖ͡°) #blackpill #przegryw
#duolingo