Wpis z mikrobloga

COVID ma dla mnie ludzkie twarze.

- 39 l. "Czy wrócę do dzieci?" Dziś wiem, że nie wrócisz.
- 57 l. "Wysłali mnie tu, bo tu szanse są większe." Niestety, nie pomogliśmy.
- 68 l. "Założyć maskę z tlenem? A #!$%@? pan z tą maską."
- 58 l. "W telewizji mówili, że respirator rozrywa płuca, ja nie chcę."
- 45 l. Cukrzyca. Udar.
- 85 l. Ognisko choroby na rodzinnej uroczystości. Rodzina wypierała, że to od nich.
- 62 l. "Ze szpitala pamiętam worki z ciałami wyjeżdżające dzień po dniu z sali."
- 37 l. "Wie pan co sobie człowiek myśli jak pytają o numer telefonu do rodziny?"
- 28 l. Nie pogadaliśmy, za bardzo się trzeba było skupić na oddychaniu.
- 67 l. Nie starczyło respiratorów.
- 42 l. ECMO może ratować życia. Temu nie pomogło.
- 52 l. Mąż: "Ode mnie złapała. Wszystko zrobię, niech tylko przeżyje".

Niektórzy przeżyli.

#koronawirus
  • 5