Wpis z mikrobloga

Ahoj. Mirki 2 godziny temu Oskarek lvl.18 zawracając udzerył w mój prawidłowo zaparkowany skuter. Wyszedł z auta postawił go do pionu , a na reakcje sąsiada, żeby poczekał na właściciela wsiadł i odjechał. Przyjechalem, zadzwoniłem na bagiety, sprawdzili numery rejestracyjne ( sąsiad zapamiętał, a na dodatek debil nie wiedział że na bloku są kamery XD) i pojechali na adres gdzie auto jest zarejestrowane. Przyjechał z matką, mandat przyjął. Matka (swoją drogą 8/10) prosiła żeby się dogadać, bo poleca jej zniżki, ale pozostałem nieugięty argumentując to tym, że gdyby zachował się jak człowiek i nie uciekł to powiedziałbym 200 i byłoby po temacie. Dostałem numer polisy itd. już miałem zglaszac szkodę, ale ruszyło mnie, że pewnie i tak mamełe zapłaci mu mandat i to ona straci zniżki bo auto na nią i wymyśliłem, żeby się z nią dogadać żeby dali 200 zł i pożyczyć oskarka na jeden dzień do zrobienia porządku na działce na, której znajomy przygotowuje się do budowy domu. Więc jak? Zgłaszać szkodę czy wziąć pieniążki i pożyczyć sobie tego plastusia na jeden dzień? To chyba nie pierwsza jego akcja, bo policja powiedział mu, żeby zaczął szanować sobie prawko, bo dużo punktów mu nie zostało, a jak go zatrzyma to mandaty będzie dostawał z “górnej półki “. Z góry dzięki za odpowiedzi!
#stluczka # skuter #oc
  • 5