Wpis z mikrobloga

#!$%@? co to jest Ohm i co to znaczy opór D: Czytam te definicje, ale ich nie łapię. Da się to wytłumaczyć na metaforycznym przykładzie? Jak wiecie- nacisk 1kg na 1cm2 to jakby ktoś na korku od markera postawił butelkę wody.
#elektryka #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ZSXTC: opór z mechaniki możesz wziąć za np tarcie (metaforycznie), kiedy podczas przepływu, przemieszczania się elektronów napotykają opór, no i w ten sposób w tej transmisji wydziela się ciepło.

czej czej czyli jak wysyłam 100V, opornik wynosi 10 Ohmów, to "przepuszcza" natężenie o mocy 10A?


Tak
  • Odpowiedz
@ZSXTC: No tradycyjne wielkości elektryczne trochę trudniej tak intuicyjnie wytłumaczyć niż chociażby hydrauliczne, bo były definiowane i powstawały jeszcze na dobrą sprawę przed poznaniem natury materii i prądu elektrycznego (stąd tez np. konwencja że prąd płynie od plusa do minusa, podczas gdy de facto elektrony poruszają się odwrotnie).

Opór elektryczny to matematycznie po prostu współczynnik proporcjonalności w prawie Ohma, fizycznie zaś pewien "parametr materiałowy" można rzec, podobnie jak współczynnik przewodzenia
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ZSXTC: Napięcie to wysokość słupa cieczy, opór to powierzchnia przekroju rury, a natężenie to strumień cieczy, który popłynie przez taką rurę.
Nie wiem w sumie czy ta zależność w hydraulice jest liniowa, więc radzę nie ciągnąć tej analogii za daleko.
  • Odpowiedz
@fantazm: dzięki za info, przeczytałem moment temu o tym prawie i "złapałem", że w konkretnie zdefiniowanych warunkach się je stosuje, w przeciwnym wypadku nie "działa". Jednak chciałem zrozumieć co oznacza sama jednostka i czym jest Ohm w praktycznym rozumieniu, bo przerabiamy to właśnie, ale tempo mamy ciapkę za szybkie dla mnie i muszę na własną rękę podstawy ogarnąć. Nie bede elektrykiem, ale bankowo się wiedza przyda.
  • Odpowiedz
@ZSXTC: Definicji nie ma sensu się uczyć, to tylko formalizmy zapewniające jednoznaczność dla naukowców i inżynierów, uniwersalność wyników, żeby nie było że ktoś tam oma sobie definiuje inaczej i potem zonk.

Patrząc na jednostkę oma mamy wolt na amper, więc możesz to sobie wyobrazić jako ilość woltów napięcia źródłowego które należy "przyłożyć" do zacisków urządzenia/obwodu żeby wywołać w nim przepływ prądu elektrycznego o natężeniu 1 A :). Czyli jak widzisz,
  • Odpowiedz