Wpis z mikrobloga

Dzis jakaś młoda bezdomna zapytała mnie czy kupię jej coś do jedzenia. Generalnie zdaje sobie sprawę, że mogłaby się ogarnąć i wziąć za robote, ale zrobilem jej te drobne zakupy. Nie znam jej historii, nie wiem dlaczego wylądowala na ulicy.

Nie znoszę żebrających pijaków, ale od niej nie bylo nic czuć. Kiedyś podeszla też do mnie starsza Pani, z wyglądu dosłownie babka z białoruskiej wsi, po prostu biedna i tez kupiłem.

Nie rozumiem, skąd w ludziach tyle skąpstwa, chamstwa i braku człowieczeństwa, by podzielic się jedzeniem. Ja sam pracuje i się uczę, wiec kokosow nie ma, ale pomoge zawsze

#pracbaza #bezdomnosc #przemyslenia #zycie #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 7
  • Odpowiedz