Wpis z mikrobloga

Podrzucam coś z polskiej półki - Asia i Koty.

- Somewhere More Like Summer

- Miserable Miaow

- Heavy Mourning

- Paralyzing

Ja wiem, to już było, Asia w zasadzie nie robi niczego odkrywczego. Przekonuje mnie po prostu ten minimalizm i odwołania do muzyków, których sama cenię - na wczorajszym koncercie przed coverem Ruin Cat Power sama przyznała, że to jej największa inspiracja. A sam koncert bardzo na plus. Mając do dyspozycji świetny głos, gitarę i klawisze można wiele zdziałać. Wołam @parachutes, bo powinieneś polubić Asię :-)

#szafagra #gespoleca
  • 7
  • Odpowiedz
Akompaniując sobie na gitarze lub na pianinie śpiewa piękne, melodyjne i niezykle smutne piosenki. Jej przejmujący głos i pełne emocji interpretacje nasuwają skojarzenia z takimi artystkami jak PJ Harvey, Tori Amos czy Cat Power.


@gaska: W pełni zasługuje na tag #femalevocalists :) Dziękuję za pamięć. Przesłuchałem i miałaś rację, spodobało mi się aż wyszukałem wincyj na jutubach :)
  • Odpowiedz
@gaska: byłem sceptycznie nastawiony, bo wydawało mi się, że będzie to jakiś crap. "Asia i Koty" nie zachęta aczkolwiek ocenianie po okładce jest złe. Ląduje w ulubionych ;)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@parachutes: Bierz bierz, warto. Ja płytę chyba się aż skusze, trzeba wspierać fajne dziewczyny.

@Svetlan: Miałam podobnie, nazwa budzi trochę wątpliwości, ale jednak muzycznie przekonuje.

@masej: Dawno nie byłam w Puzzlach, odmalowali. Lubię koncerty tam :-)
  • Odpowiedz