Aktywne Wpisy
Qontrol +45
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
mati1990 +172
ciekawe ilu jest jak ja w tą majówkę, ni kropli browara ani innego alko ( ͡º ͜ʖ͡º)
#alkohol #alkoholizm #pijzwykopem
#alkohol #alkoholizm #pijzwykopem
W jego świecie wszystko musi być ułożone i podpisane. Przełączniki w domu wszędzie mają napisane wł/wył, skrzynki i pudełka dół/góra a jego ulubionym znakiem oznakowania jest kropka. Opisał wszystkie młotki kropkami w którym miejscu się trzyma, radia zaznaczył tam gdzie się je włącza, uchwyty od szafek też żeby lepiej było widać. Jakiś czas temu zauważyłem kropkę na bagażniku w samochodzie i pytam się po co mi ją zrobił „no żebyś wiedział gdzie się kluczyk wkłada ”. Siedzieliśmy kiedyś w salonie a Matka brała jego majtki do prania oczywiście pozaznaczane kropki, pokazała mi tylko i wyszła bo sama już nie jest zdziwiona jego wybrykami. Podejrzliwym wzrokiem spojrzał na mnie jakby to było co dziwnego „no co… żebym wiedział gdzie jest przód”.
Mamy na podwórku przydomową studnię. Jest ona dla Mirka bardzo ważną częścią życia i odgrywa wielką rolę w różnych aspektach. Woda z niej służy do picia, podlewania, mycia no i najważniejsze do spłukiwania sedesu. W wannie zawsze muszą stać dwa uciągnięte wiadra. Jeżeli czasami niechcący nacisnąłem spłuczkę od razu słyszałem „ o nie chce mu się przelać a wody #!$%@? pełno”. Do tej pory jak jestem u kogoś i naciskam spłuczkę słyszę ten głos. Jeżeli coś przeskrobałem studnia służyła jako środek wychowawczy „ jak ci się nudzi to idź wody naciąg 3 wiadra i zieloną miedniczkę a jedno wlej do sedesu ”. Co sobota myje samochód tą wodą a później chodzi podniecony bo ty byś musiał na myjni 4 zł zapłacić a tak on je ma w kieszeni. Rok temu mój brat brał ślub i wszyscy już w domu czekają na błogosławieństwo, orkiestra gra, dron lata przed domem a starego nie ma. Nagle wychodzi w majtkach z kibla trzymając wiadro. Ludzi obcy zdziwieni co on robi, matka szybko próbowała mu je zabrać ale nic z tego. „ A jak mi się po weselu kupe zachce !! ” i poszedł uśmiechnięty do studni ciągnął wodę orkiestra grała dalej, nikt się nie śmiał wszyscy zdziwieni tylko my ze spuszczonymi głowami. Ja to już przyzwyczajony nieraz znajomi pytali się po co mi te wiadra w wannie.
Miras jeździł zaporożcem do Radomia na zaoczne studia i chyba tam nauczył się tak dobrze ekonomii i oszczędzania. Raz jeszcze udowodnił to na pogrzebie wujka który był pochowany razem z dziadkiem. Któraś ciotka podeszła wtedy do niego na cmentarzu i zapytała jak babcia „Babcia... Babcia też się zmieści”. Powiedział grabarzom do zobaczenia i poszedł co nawet ich zdziwiło. Matka przez to wstydzi się wszędzie z nim wychodzić.
Gdybyście w sobotę odwiedzili Mirka prawdopodobnie umyje wam samochód w formie rozrywki tylko musicie kupić mu za to solniczkę albo garczek aluminiowy. Otworzy wam drzwi w majtkach, nie w bokserkach, w majtkach… z kropką.
#pasta #heheszki
Komentarz usunięty przez autora