Wpis z mikrobloga

#bekazlewactwa #konfederacja #4konserwy #aborcja
Kempes mnie blokuje, więc tutaj:
"Skoro Ordo Iuris uważa, że płód jest pełnoprawną osobą"

Ordo zapewne mówi, że płód jest człowiekiem i ma prawo do ochrony życia. Ale zwrócę uwagę na słowo "osoba".

Niektórzy trochę mądrzejsi, i mówią że "jest człowiekiem, ale nie osobą" - przynajmniej sobie nie przeczą, bo tworzą definicje wartościujące "osoba" ma wartość a "człowiek" nie.
I nawet urodzony niemowlak nie wpada pod definicję "osoby".

Tutaj walicie określeniem "pełnoprawną osobą" i robicie kurtyzanę z logiki, że niby ktoś uważa, że płód podlega pod prawo dotyczące dorosłych osób.

Wiadomo - na argumenty i odniesienie do nauki nie dajecie rady, to trzeba robić zawrotne fikołki. :D
milymirek - #bekazlewactwa #konfederacja #4konserwy #aborcja
Kempes mnie blokuje, wi...

źródło: comment_1616879857UcvEjQjrWiMzREAdvCeFtg.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
@milymirek: Problem z tą koncepcją programu z tego co ja zrozumiałem z fragmentu tego wykładu jest taki, że przecież programy można skopiować i będzie wiele identycznych i co wtedy? Bo jak rozumiem chodziło tam o realizację tego co zapisano w DNA. A więc co z klonowaniem? Dlatego istotna jest świadomość.
  • Odpowiedz
To to nie jest tak, że dziecko "pamięta" rzeczy z okresu płodowego? Powiedzmy, że np. wpływa na gust muzyczny coś, czego słuchała matka?


@milymirek: Tego nie wiem, z tego co czytałem to płód nie może być świadomy przed 26 tygodniem nawet jakby go wyciągnąć z macicy (wcześniak), tak napisano w tym artykule:

The preterm infant ex utero may open its eyes and establish a minimal eye contact with its mother.
  • Odpowiedz
@R187: "Problem z tą koncepcją programu z tego co ja zrozumiałem z fragmentu tego wykładu jest taki, że przecież programy można skopiować i będzie wiele identycznych i co wtedy? "
To już możesz zajrzeć do tego artykułu pro-aborcyjnego, tam jest dla mnie jedyny ciekawy fragment o różnych chimerach itd. - różne miksy, zanikanie, pochłanianie dna. To szczególne przypadki ale nadal warte rozważania.

No jest to wtedy odrębny, wykonujący się program
  • Odpowiedz
@R187: "Tego nie wiem"

Artykuł z 2015 roku:
"Długo przed porodem, dziecko słyszy. (...) Od kilku lat wiadomo, że dziecko uczy się naśladować dźwięki, jakie słyszało jeszcze przed urodzeniem. W czasopiśmie Current Biology grupa francuskich i niemieckich uczonych opublikowała raport z którego wynika, że zaraz po urodzeniu dzieci płaczą zgodnie z melodią języka biologicznej matki. Francuskie noworodki na przykład płakały z intonacją wznoszącą się, a niemieckie z intonacją opadającą. To
  • Odpowiedz