Wpis z mikrobloga

@marv0lo: opór przaśna ta rodzinna komunikacja ale im to widać wszystkim siada (sama nie rzucę kamieniem bo w mojej rodzinie może by to wyglądało podobnie) jest to jakaś forma racjonalizacji dlaczego ich dobrali i dlatego się dogadają a my będziemy na to patrzeć trochę z krindżem a trochę z uznaniem że jak im wyszło w ten deseń to git. Trochę teraz myśle jak to się ma do tego co oni czuli
@Olixi: teorie o tym, ze Karol powinien byc z Izą pokazują mi jedynie jak mylnie przeciętny wykopek postrzega rzeczywistość. Karol to gość na poziomie, szlachetne spojrzenje, wysoka kultura. Spokojny. Izabela to przaśny, zjarany na solarze babsztyl, otaczający się plastikowymi znajomymi pod tytułem: „zastaw sie a pokaz sie”. Świat powierzchowności, który na wieść o tym, ze karol robi ozdoby z rurek pomyslalby jedynie: „on jakiś dziwny”. Wydaje mi się, że Iga ma