Wpis z mikrobloga

@Ponury_Dewiant: > Dobrze się urodzić.

Wszystkiego jeszcze nie przetestowałeś, obyś zachował podobny punkt widzenia i dzielnie się go trzymał jak już będziesz leżeć na paliatywnym. Wczoraj jak asystenci przewracali mi jednego takiego szczęśliwca żebym mógł mu sprawdzić opatrunek to #!$%@? tak się wydarł z bólu, że aż kilka godzin nam w uszach dzwoniło. Bądźcie konsekwentni i weseli do końca, wielbiciele życia :D
@Ponury_Dewiant: Czy ja pisałem coś o depresji? Poza tym, to właśnie ty to robisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i skąd ta pewność, że stan, w którym ty się znajdujesz jest tym "właściwym" i "słusznym", a stan odmienny od twojego równa się chorobie psychicznej, jaką jest depresja? A w ogóle to skąd wniosek, że ktokolwiek na tym tagu cierpi na depresję? Jesteś lekarzem psychiatrą, czy może masz
@SuperTimor435: Tak jak użytkownik @fapowiczowski we wcześniejszych wpisach podsumował, typ miał ciężkie dzieciństwo, ale potrafi wyczuć niczym pies, że ktoś taki jak antynatal wejdzie z nim w dyskusje i pogłaszcze itp. A, że skalę interakcji z drugim człowiekiem ma #!$%@?ą, to po prostu wydaje mu się, że jest dobrym psem mimo iż kłapie zębami. Mam tego typu osoby na oddziale i do czasu aż nie wejdzie dla nich prawo do eutanazji,