Po dwóch miesiącach terapii poznawczo-behawioralnej przyszedł czas na psychiatrę. Terapeutka zaleciła kontakt z psychiatra na ostatniej sesji. Udało się dostać na nfz w przyszłym tygodniu. Czuję ogromny stres, że powiem jakies głupoty, że wyjdę na leniwa dziewczynę, a nie kogoś kto potrzebuje farmakoterapii. Czy ktoś ma jakieś wskazówki odnośnie pierwszej wizyty u psychiatry?
@Atencyjnairozowa: mówić szczerze i nie stresować się. No i mieć nadzieję, że trafi się na kogoś spoko. To tylko lekarz, on nie ocenia, tylko wydaje diagnozę i stara się pomóc. Chill.
@zabijamnudetutajczesc boję się bardziej że nie będę chciała czegoś powiedzieć żeby ktoś mnie nie ocenił... Wiem to chore, bo wiem że to lekarz i cjce pomoc ale ciężko mi nadal wystawiać się na ocenę, nawet lekarza.
Czy ktoś ma jakieś wskazówki odnośnie pierwszej wizyty u psychiatry?
@Atencyjnairozowa: Czy ma sens się jakoś specjalnie przygotowywać...? Przecież to nie casting. Nie wiem jak pracują ci z NFZ, bo nigdy nie korzystałem. Prywatny podchodzi profesjonalnie do tematu.
@Atencyjnairozowa: na nfz czy prywatnie, imo zależy najwiecej od lekarza. Byłam ostatnio na nfz pierwszy raz, bez problemj zmieniłam leki, jakos szczegolnie roznicy nie wyczułam w stosunku do prwyatnej wizyty. Po prostu podaj suche fakty, nikt Cie oceniac nie bedzie. Powodzenia
Czuję ogromny stres, że powiem jakies głupoty, że wyjdę na leniwa dziewczynę, a nie kogoś kto potrzebuje farmakoterapii.
Czy ktoś ma jakieś wskazówki odnośnie pierwszej wizyty u psychiatry?
#depresja #psychiatria
Komentarz usunięty przez autora
@Atencyjnairozowa: Czy ma sens się jakoś specjalnie przygotowywać...? Przecież to nie casting. Nie wiem jak pracują ci z NFZ, bo nigdy nie korzystałem. Prywatny podchodzi profesjonalnie do tematu.
Po prostu podaj suche fakty, nikt Cie oceniac nie bedzie. Powodzenia
Komentarz usunięty przez autora