Wpis z mikrobloga

@iwannafreshstart Ale po co? Jeśli ktoś nie ma objawów to po co się testować? Żeby nabijać statystyki? To że ja jeden się nagle dowiem że jestem chory nic nie zmieni, a masowych testów i tak nie ma. Pewnie trzeba by robić z 300-500k testów dziennie żeby wyłapywać chorych i zatrzymać rozprzestrzenianie się.