Wpis z mikrobloga

No kiepsko to wygląda... I może to być jakaś zapowiedź dłuższych spadków - a przynajmniej gdzieś do połowy kwietnia, więc radziłbym uważać z zakupami.

Planuję mieć przynajmniej 50% wolnych środków w przypadku jakiegoś Armagedonu.

Pocieszające, że w tym wszystkim PZU się broni jak może :D

W atmosferze codziennego straszenia nas obostrzeniami, zamykaniem kraju, służbą zdrowia, słabą złotówką, frankowiczami, nowymi ładami, podatkami i #!$%@? czym się tylko da, to jakoś średnio zapowiada się jakieś srogie wybicie i wiguś w barwach zielonych -.-

#gielda #gpw
  • 6
@GlenGlen12:

No dobra stary - może i faktycznie ludzie mają #!$%@? gdy co 2 tygodnie na przemian zamykają i otwierają galerie handlowe i przedszkola, ale tutaj od... piątku?? masz codziennie nagłówki w mediach, dziennikarzy, PiSiorów, szur-lekarzy, którzy Ci gadają o zamykaniu kraju i zakazach wychodzenia z chałupy...

Takiej zagłady to raczejnie będzie - ale może być szansa do wyłapania kilku perełek bo żałosnych cenach (ale nie aż tak śmiesznych jak