Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niezdiagnozowany: serio, tak to jeszcze działa w Polsce? Można uczyć się, robić kursy kwalifikacje, a nadal zarabiać marne grosze, bo nikt nie da więcej na stanowisku, a łatwiej wyjechać za granicę, gdzie istnieje coś takiego jak normalne negocjowanie stawki :v
@92feliks: a czemu niby w Polsce nie mozna negocjowac stawek? Jak sie jest specjalista w danej dziedzinie, to raczej nie wchodzisz na olx i nie bierzesz pierwszej lepszej oferty, tylko robisz doglebne badanie rynku albo to do Ciebie sie odzywaja, no i jak wiadomo wtedy mozesz negocjowac stawki. Trudno miec 10 Ukraincow na jedno miejsce, gdzie licza sie konkretne umiejetnosci z waskiej dziedziny.
@niezdiagnozowany: to nie tak, to jest dużo bardziej pokrętna 'logika' ( ͡º ͜ʖ͡º)

Otóż założyłeś, że jak ktoś dużo pracuje, dużo się uczy, rozwija się, to w pewnym momencie może zacząć zarabiać więcej pieniędzy. To jest słuszne założenie, ale Zandberg i lewica tak nie myślą.
Oni uważają, że jeśli ktoś zarabia dużo pieniędzy, to znaczy, że pewnie zrobił jakiś przekręt, jest cwaniakiem, do tego na pewno
@Emerkaes: okej to po pierwsze, nie państwo, a ludzie, którzy płacą podatki, a podatki płacą też rodzice i dziadkowie, którym zależy na tym, żeby ich dziecko czy wnuk/wnuczka mieli jak najlepiej w życiu. Po drugie, ostatnio zetknąłem się z danymi dotyczącymi średnich wyników z testu gimnazjalisty czy ośmioklasisty. Od bodajze około 6-8 lat jest stała tendencja, że uczniowie szkół prywatnych mają średnio wyższe wyniki w ww. egzaminach niż ci sami uczniowie
@max1983 xdd ty tak na serio? Ten twój wywód taki z dupy i bez sensu. W każdym kraju normalnym osoby lepiej zarabiające wpadają w coraz to większe progi i płacą więcej podatków. Jakoś nikt nie narzeka i nie jest to wymyśl zandberga ale po prostu czystej ekonomii i potrzeby życia w społeczeństwie... No ale lepiej napisać jakiś durny wywód że to pomysł lewicy. Xd i takie kwiatki czytam w kraju z najniższymi