Wpis z mikrobloga

Spędziliśmy tydzień na jednej z mniej znanych wysp Bahamów, odwiedzając starych znajomych. To nie były typowe wakacje na plaży. Poza biletem lotniczym był bezpłatny, ponieważ mieszkaliśmy z miejscowymi. Wędrowaliśmy, zapadaliśmy się, nurkowaliśmy z rurką, łowiliśmy ryby głębinowe i pływaliśmy po jednych z najbardziej dziewiczych i nietkniętych krajobrazów oceanu na świecie. Generalnie nienawidzę plaż, ale zakochałem się w tym miejscu.


https://www.mrmoneymustache.com/2012/10/06/guest-post-why-youll-become-busier-after-retirement/

We spent a week on one of the less developed islands in the Bahamas, visiting old friends. It wasn’t your typical beach resort vacation. Other than air fare, it was free, because we were living with locals. We hiked, caved, snorkeled, deep-sea fished, and boated around some of the most pristine and untraveled oceanfront scenery in the world. I generally hate beaches, but I fell in love with the place.

#mrmoneymustachequotes #emerytura