Wpis z mikrobloga

@ramirezvaca: Moja narracja akurat od początku była taka sama, z przykrością obserwowałem i obserwuję, jak ludzie buntując się przeciwko niezbyt przemyślanym* decyzjom rządu jednocześnie buntują się przeciwko pandemii jako całości i podważają jej istnienie. Szczerze mówiąc, trudno im się w sumie nawet dziwić patrząc na niektóre absurdy, ale wciąż jest to na swój sposób przykre.

  • Odpowiedz
@KsiundzRobak: W pełni się zgadzam - zamiast zbudować w narodzie poczucie współodpowiedzialności za zdrowie i bezpieczeństwo innych obecna narracja to normalni ludzie VS rząd i PiSowcy.

Codziennie dolewają oliwa do ognia dla antyszczepionkowcow, miłośników teorii spiskowych i ogólnych antysystemowców.
  • Odpowiedz
Covidianie mają problem bo w sumie wychodzą na pisowców i muszą robić takie fikołki żeby zachować twarz xD


@YacaFisalu: szury musza robic jeszcze wieksze fikolki bo wychodza na konfederatów
  • Odpowiedz
@KsiundzRobak: z jednej strony tak, z drugiej masz wykopki płaczące że media nazywają antyszczepów antyszczepami i nie rozumiejące że siedzą w bańce 5% oszołomów wierzących w plandemie. gówno żółtonapisowe wrzucane na główną przebija najgłębsze dno, ciężko po czymś takim czuć empatię do pałowanych nopowców
  • Odpowiedz
bądź zesrany przed wirusem z przeżywalnością 99.7%


@DunningKruger: idiokrata jestes ty. Naprawde w obecnej sytuacji bedziesz mowil o przezywalnosci kiedy odwolywane masz zabiegi planowe, a system zdrowia nie dziala?
  • Odpowiedz
@KsiundzRobak: PiS to dno, metr mułu i kamieni kupa. Ich bezmyślne podejście do pandemii zasługuje na kryminał. Ale faktem jest, że ludzie protestują również w krajach z normalniejszymi rządami. Po prostu skuteczne metody walki z pandemią są ze swojej natury uciążliwe, co zawsze będzie skutkowało jakimś niezadowoleniem społecznym.
  • Odpowiedz
@KsiundzRobak średnia wieku zgonów to ok 76 lat, większość poumierala nie przez covid a brak dostępu do leczenia, także tak, większość ludzi ma juz w dupie tą pandemię, a zwłaszcza to co pod jej przykrywką robią politycy i rząd. Co więcej mamy coś takiego jak CFR i IFR.

CFR (Case Fatality Rate) - to 3%. To te czarne cyferki z Worldometer. Stosunek zgonów do ZDIAGNOZOWANYCH, wykrytych, zaraportowanych przypadków.

IFR (Infection Fatality Rate) - To faktyczna śmiertelność. To stosunek zgonów do liczby WSZYSTKICH zarażonych - w tym i tych, którzy nie zgłosili się do lekarza, bo np. nie mieli objawów. W idealnym świecie, w którym wykrywamy wszystkie przypadki CFR = IFR. Oczywiście nie żyjemy w idealnym świecie i zarażonych jest o niebo więcej niż wykrytych. Ilu? Nie wiadomo. Są szacunki które mówią o 4x, o 5x, o 9x, o 10x. Generalnie wiemy, że na pewno nie mniej niż 4x. IFR wynosi ok. 0,2-0,3%.
  • Odpowiedz