[P.....n]

#justiceleague #dc #snydercut Ależ to nadęty kicz, w dodatku zbieranina chyba najnudniejszych piosenek w historii. Whedon przynajmniej nie bawił się w Bergmana z tą gównianą historią.

[rales]

@Prokrastyn: ichabod to ty?

[P.....n]

@rales: to byłem ja przez parę chwil, ale po słabym wprowadzeniu Flasha coś przeskoczyło i zacząłem się naprawdę dobrze bawić, mogłem więc poczekać z opinią. Na chwilę obecną nie tylko chętnie zobaczyłbym justice league 2, ale chyba nawet powtórzę sobie BvS w wersji reżyserskiej. Nie sądzę, żebym się tym razem zachwycił, ale nic z tego nie pamiętam i niech to będzie pokuta za pochopne skreślanie Snydera:)