Aktywne Wpisy
Villeman +26
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Salomonthekrol +146
I wlasnie za to kocham Unie Europejską.
Nie szukam atencji, po prostu nie mam komu sie wygadać, bo najbliższa mi osoba, bliższa niż własna rodzina, leży w prosektorium.
#depresja #teczowepaski
Ale nie możesz się obwiniać, skoro byliście przyjaciółmi i pomimo tego, że byliście ze sobą tak blisko nie mogłeś mu pomóc, to znaczy że po prostu nic się nie dało zrobić. Bo gdyby się dało to na pewno byś to już zrobił. Niestety dopadła go choroba i na pewno nie chciałby żebyś się obwiniał. Kto wie, możliwe że gdyby nie Ty nie walczyłby i nie starał
@ticzer93:
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
poruszyłeś mnie tym wpisem, bardzo mi przypominasz moją #rozowypasek
chciałabym cię teraz uściskać i sprawić żeby ci wyłumaczyć żebyś nie miał