Wpis z mikrobloga

Pozwolę sobie opisać moje skutki uboczne po szczepieniu Astra Zeneca.
lvl 31
Środa
11:00 - chipowanie
Od samego początku lekkie uczucie otumanienia.
2:00 - 4:00 - lekkie mdłości
5:15 - mrowienie w plecach, uda zaczęły boleć jak po 15km chodzenia, węzły chłonne się powiększyly
5:30 - troszkę zimnawo się zrobiło
5:45 - dreszcze takie, że nie byłem w stanie pisać na telefonie ani się wysłowić, tabletka na zbicie temperatury i pod kołdrę
6:00 - 38.5C
7:00 - drzemka
11:00 - obudziłem się, miałem jakieś 39.5C, wiem to tylko po zdjęciu, bo prawie nic nie pamiętam, zasnąłem
Czwartek
~1:00 - obudziłem się, zimno i ciepło na przemian, pociłem się, zasnąłem
6:00 - obudziłem się i w sumie... miałem 37.5C, kolejna tabletka
7:30 - śniadanie, zmęczenie, otumanienie, 36.6C
Przez resztę dnia dochodziłem do siebie, powoli ale nie czułem większego zmęczenia. Zdrzemnąłem się międzyczasie na jakieś 2h.

W piątek poszedłem już normalnie do pracy.

#astrazeneca #covid19 #szczepienia #koronawirus
  • 19
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@w__b: ja właśnie jestem od 4h po zastrzyku i sam nie wiem czy to z emocji związanych z szczepieniem czy po prostu "piątkowa" zwała. Dobrze że pewnie szczyt objawów będzie w weekend to akurat sobie wyleże w wyrze.
  • Odpowiedz
@landu: Każdy ma inaczej ¯\_(ツ)_/¯
Koleżanka była szczepiona koło 12, dopiero po około 24h ją chwyciło i to z dużym naciskiem na wymioty (,)
  • Odpowiedz
  • 0
@w__b u mnie 10 godzin. Po jakiś 6 godzinkach zimno mi się jakoś zrobiło i dreszcze, lekko podniesiona temp. (37,8). Wziałem sobie tableteczke i już wszystko wróciło do normy. ( póki co ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) Zobaczymy co przyniesie jutro ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@testowyandrzej: Na zbicie temperatury brałem Panacit, nic po za tym. Koleżanki w pracy też brały jakieś przeciwbólowe.
Nie wiem jak tam u Ciebie, u mnie (Biziel, Bydgoszcz) akurat spoko typek robił krótki wywiad przed szczepieniem, jego można podpytać.
Drugie pytanie - w sensie?
  • Odpowiedz
@testowyandrzej: Każdy ma inaczej. Mi się w pewnym momencie łapy trzęsły strasznie. Jedna koleżanka wymiotowała po 8h, inna po 3h, kto inny spał 12h, kogoś innego w ogóle nie ruszyło ¯\_(ツ)_/¯
Nic poważnego nie powinno mu się stać. Jak masz możliwość to odwiedź go na kilka godzin. Ile ma lat?
  • Odpowiedz
Niby im starszy, tym łagodniej przechodzi. Ogólnie to ze wszystkimi ludźmi z pracy którzy byli szczepieni byłem w kontakcie, każdy bez problemu pisał, no chyba, że spał. Po szczepieniu pisz regularnie i dzwoń.
  • Odpowiedz
@testowyandrzej: Posłuchałem się wymiotujących koleżanek i zakupiłem kilka jogurtów itp.
W dniu szczepienia, po za obiadem później nic nie jadłem ale rano następnego dnia już śniadanko ładnie weszło.
Dla wszelkiego spokoju proponowałbym kilka jogurtów i coś gotowego do piekarnika np: pizza, gdyby miało trzymać dłużej niż z 10h.
I niech pije dużo wody!
I herbatkę miętową, przynajmniej jak dla mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@testowyandrzej paracetamol 1000. w sumie 3 tabletki wzialem. W nocy skoczyla mi jeszcze temperatura do 39,2. Z apetytem raczej słabo. u mnie wafle ryżowe, żeby cokolwiek zjeść ( ͡° ͜ʖ ͡°) po nocce jeszcze bolała mnie głowa przez kilka godzin, ale już wszystko git, wróciłem do żywych. () Tak jak napisał @w__b dużo wody pić. Co do numerów to na kwitku
  • Odpowiedz
  • 0
@testowyandrzej z tym niestety Ci nie pomogę. Nie mierzyłem ¯_(ツ)_/¯ na wywiadzie z lekarzem przed szczepieniem trzeba dopytać ;) Oczywiście o wszystko najlepiej dopytać lekarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MrSosza: @w__b: dzięki Mirku, chyba już wszystko jasne.
Szczepienie było, była wyższa temperatura (37-38stopni wieczorem), lekkie osłabienie. Poza tym bez zauważalnych objawów. Po 2 dniach już całkiem normalnie. Ciśnienie bez większych zmian. Bez paracetamolu się obyło.
  • Odpowiedz