Wpis z mikrobloga

@TatoAktywny: No to zignorowali. Ale przy takiej ogólnej sytuacji nie da się kiblować na ulicach przez tygodnie.

Inna rzecz, że co to za protesty, jak się potem okazuje że PiS i tak ma solidną 1/3 poparcia. Choćby milion ludzi wyszło na ulicę to dalej nie wychodzi za dużo i można powiedzieć, że co 40 osoba raptem jest przeciwko nowym przepisom.