Wpis z mikrobloga

via Android
  • 2
@luk04330 myślę że za wcześnie na takie pytanie bo to pierwszy cykl podczas karni. Póki co przechodzę ten czas tak jak zazwyczaj, dopiero za miesiąc mogę coś powiedzieć.
  • Odpowiedz
@Jagoo: tak z ciekawosci jaki jest cel twojej diety aby sie meczyc takim gownianym zarciem? schudnac mozna na deficycie kalorycznym tez ale aby sie mordowac jedzac rybe z dzikim ptactwem?
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@chef_r2r to że Ty nie lubisz jeść mięsa w dużej ilości to nie oznacza że ja. Poza tym skąd stwierdzenie, że ją się męczę? I skąd informacja że jem ptactwo? Perliczkę gotowałam kotom, a do wywaru wrzuciłam swoje żeberka. Przeczytaj moje poprzednie wpisy to dowiesz się jaki jest cel i już co uzyskałam :)
  • Odpowiedz
@Jagoo: zadalem ci pytanie dlaczego laczysz ryby z miesem aby nie czytac pierdyliard twoich postow,masz na talerzu ptaka z ryba a pytasz sie skad informacja ze jesz ptactwo..?
  • Odpowiedz
ps- kiedys mi sie wydawalo ze vegani sa przewrazliwieni ale keto amatorzy to jest inny poziom,tutaj kazdy kogo sie podwarzy wali focha i ucieka od dyskusji..taka miesna ucieczka od swiata.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@chef_r2r nie mam na talerzu ptaka z rybą, wystarczy przeczytać tylko ten post i pierwszą odpowiedź którą Ci dalam. Po raz trzeci, żeberka i ryba.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@chef_r2r A jem w ten sposób bo w końcu znalazłam coś dla siebie. W końcu nie mam zaparć ani wzdęć. Plus Zawsze mięso było moją ulubioną rzeczą. A połączyłam z rybą bo miałam puszkę już otwartą
  • Odpowiedz