Wpis z mikrobloga

@Ogau: Bo Allegro to gowno, ale przez ostatnie kilka dni widzialem kilka opowiesci na Wykopie o tym jakie wspaniale jest wsparcie after-sales na allegro, jacy pomocni sprzedawcy ktorzy wszelkie usterki na wlasny koszt wymieniaja, itp. Nijak to sie ma do moich doswiadzczen, gdzie na 170 transakcji, kontakt ze sprzedawca praktycznie nigdy nie istnieje, a jak trzeba to sie okazuje ze Aliexpress nawet nie zwraca kasy za niedoreczony towar.
  • Odpowiedz
@dwal: a to czasem nie jest tak, że ten "pośrednik" kupuje z aliexpress i czeka na to, np. miesiąc czy dwa a potem tutaj wystawia i osoba kupująca może otrzymać przedmiot natychmiast zamiast czekać miesiąc i nie mieć pewności, że dojdzie przesyłka z Chin?
  • Odpowiedz
@piwniczak: A ja mam identycznie z aliexpress, 4 uszkodzone przedmioty, jeden niedostarczony z fejkowym numerem - spór rozwiązany na korzyść sprzedawcy. #!$%@?, wolę dopłacić i kupić w Polsce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dwal:

HURR DURR KURŁA JAK KUPISZ U MNIE TO WSPIERASZ POLSKI, POLSKI BIZNES A NIE U CHYNOLA BEZ VATU KUPUJESZ ANTYPOLAKU JEDEN

Widziałem i takie wytłumaczenia wąsatego badziewia...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@to_niezle: coś takiego nie istnieje. Aliexpress oddaje pieniądze bez zająknięcia, jak coś jest nie tak. To nie allegro. A opłaty celne obciążają kupującego xD


@Ogau: nie wiem skad sie takie mity biora o tym ali :)

@piwniczak: kilka lat tam kupuję i nie było nigdy problemów, za to z allegro to bym mógł może nie książkę ale z kilka opowiadań napisać xd

pomijając dropshipping gdzie sam bym sobie mógł zamówić, ale skoro kupuje na allegro
  • Odpowiedz
z rękojmię u niego 2 lata, chociaż jak to jest lokalnie, to różnie może być


@Angil230: no tak, zajebista to oferta. Szczególnie jak doliczą VAT na granicy, a proc przyjdzie uszkodzony i nie po 19 dniach, a po 3 miesiącach, kiedy ceny w PL będą zupełnie inne.
  • Odpowiedz
@Kic3k: Niezaleznie od tego, jakie sa twoje prywatne doswiadczenia z Aliexpress, to fakty sa takie, ze:
1. Masz bardzo znikoma ochrone kupujacego wedlug regulaminu Aliexpress.
2. Jezeli sprzedawca ma wywalone na regulamin Aliexpress, to nie masz zadnej mozliwosci prawnej wyegzekwowac nawet tej znikomej ochrony kupujacych.
3. Jezeli sprzet dotrze rozbity, zepsuty, itp, to nawet jezeli uda ci sie skontaktowac ze sprzedawca, nawet jezeli uzna on twoje roszczenia i pozwoli zwrocic
  • Odpowiedz
@Dalton_Harron: Tez dostalem kilka razy zwrot kasy, czesto wykorzystujac jakies kruczki w regulaminie (np. ze numer trackingu nie dziala), ale rzecz w tym, ze zawsze jest ryzyko. Jak kupujesz 100 srubek za 4 dolce to jak najbardziej oplacalne, ale jak kupujesz sprzet elektroniczny wart kilkaset dolcow to juz sporo ryzykujesz.
  • Odpowiedz
a jak zajdziesz do np żabki to jaką masz tam wartość dodaną? To też pośrednik


@eastbors: taką, że mam to od ręki, widzę towar, biorę z półki, płacę i jest mój, mam na to paragon itd.?
Jak można to porównać do janusza, który wystawia aukcję i jak od niego kupisz to zamawia na aliexpress wpisując twój adres i czekasz na to 60 dni?
  • Odpowiedz
Aliexpress nawet nie zwraca kasy za niedoreczony towar.


@piwniczak: bzdura. Nigdy nie miałem z tym problemu i jeżeli tracking nie pokazuje, że dostałeś sprzęt to hajs wraca po czasie ochrony
  • Odpowiedz
@piwniczak: Może i masz rację, ale ja kilkukrotnie miałem sytuacje, że kupiłem coś i w trakcie sprzedawca zniknął. Szybka wymiana wiadomości z supportem i od razu miałem zwrot kasy, bez żadnego #!$%@?.
  • Odpowiedz