Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy tylko ja uważam, że często zawodówka jest o wiele lepszym wyjściem niż studia? Rodzice wmawiali nam, że studia są ważne. Że są przepustką do lepszej pracy, lepszych zarobków, że wówczas, dumni absolwenci uniwersytetów z dyplomem magistra nie będą szukać pracy, bo to praca będzie szukać ich. I jak to się skończyło? To chyba dostrzega każdy z nas.
Administracja, politologia, bezpieczeństwo wewnętrzne, dziennikarstwo, kulturoznawstwo, gospodarka przestrzenna, europeistyka, zdrowie publiczne, kaszuboznawstwo, #!$%@? jakieś inne filozofio-kulturo-biblio-historioznawstwo…Setki tysięcy przyszłych pracowników Burger Kinga rocznie wypluwanych przez uniwersytety, otwierające coraz to bardziej #!$%@? kierunki, byleby do kieszeni coś wpadło. Byle zgarnąć najwięcej kandydatów, potencjalnych studentów. Przez całe studia imprezy, kręcenie beki ze studentów lekarskiego, inżynierskich czy prawa, że nie mają życia bo w książkach, że na prawie ludzie z kijem w dupie, że na medycynie nie mają życia, że inżynierowie to kujony, że „kurła, my to na bibliotekoznawstwie się bawimy! Nie to co wy! Melanż i melanż każdego dnia za hajs rodziców hehe!”. Studia stały się (a raczej są już od długiego czasu) wylęgarnią bezrobotnych. Specjalistów od administracji dumnie trąbiących, że studiują na WYDZIALE prawa, a tak naprawdę są ludzkimi pieczątkami przeznaczonymi do pracy w urzędzie za 2k bo prawnikami nigdy nie będą, specjalistów od zdrowia publicznego którym bliżej do zarządzania niż do jakiejkolwiek medycyny, kpiących z inżynierów czy informatyków wszelkiej maści politologów, którzy na trzecim roku zrozumieli, że są w dupie i nagle, cudownym zrządzeniem losu pokochali programowanie i chcą w IT. Wiem, że istnieją pasjonaci i nie ma w tym nic złego. Ba, pasja i hobby to coś pięknego, ale na miłość boską, jeżeli ktoś idzie na administrację bo nie dostał się na prawo, albo idzie na politologię, bo zdał na 30% i rodzice kazali mu studiować, albo nie chce iść do pracy to idzie na jakieś zarządzanie polem namiotowym, to niech sobie da spokój. Bo ci wyśmiewani przez nich „robole” mają przynajmniej pracę. I dla jasności, nie jestem robotnikiem. Piszę to, co uważam.
#studia #takaprawda #gorzkiezale #studbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604fbf614fe83c000a9047d7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 14
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę, że bardziej chodzi o to, że bardzo wielu ludzi idących na studia nie wie co chce w życiu robić i uczą się tylko dla papieru bo myślą, że to im w czymś pomoże.
Skracając, ludzie ucząc się w kierunku swoich zainteresowań czy to w zawodówce czy to robiąc doktorat zawsze będą sobie lepiej radzili na rynku pracy niż ci którzy studiują po to żeby studiować.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jedyne warte studia to te które są wymagane pod konkretne zawody (lekarz, prawnik itp.). Reszta służy uczelniom do zarabiania pieniędzy. Wielu młodych wybiera jakieś łatwe gownokierunki, typu zarządzanie, żeby "przedłużyć" sobie dzieciństwo.Generalnie są takie czasy że w przypadku większości ludzi szkoła, czy to liceum, technikum, z maturą, bez, taki profil, a taki, nie ma żadnego znaczenia i wpływu na życie zawodowe.
  • Odpowiedz
kokokok: ostanio się tak zastanawialem właśnie, że ludzie którzy wybierają liceum to tak na prawdę barany, porównywałem to do wiedzy i doświadczenia nabytej w technikum, w technikum masz praktyki, masz mature, masz egzamin zawodowy, o rok dłużej możesz się wyszaleć

Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście. Dlatego z mojego roku z technikum może 1-2 osoby pracują w zawodzie = nie mówię anegdotycznie, że nie bywa cenne, ale nie zawsze jest. A osobiście uważam, że rzadko jest cenne i oceniam ten czas na zmarnowany.
  • Odpowiedz
OP: @sabuliga zapraszam pana #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślisz, że udostępniając codziennie swoje wpisy jesteś zabawny? Otóż nie do końca. Każdego tutaj to #!$%@? i @moderacja już dawno powinna się Tobą zająć, bo wracasz jak bumerang. Ogarnij sobie lepiej migdałki i zrób kurs na koparkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
kokokok: ostanio się tak zastanawialem właśnie, że ludzie którzy wybierają liceum to tak na prawdę barany, porównywałem to do wiedzy i doświadczenia nabytej w technikum, w technikum masz praktyki, masz mature, masz egzamin zawodowy, o rok dłużej możesz się wyszaleć


@AnonimoweMirkoWyznania: Statystycznie rzecz biorąc te barany lepiej zdają maturę, częściej dostają się na studia, szczególnie te lepsze i potem lepiej zarabiają. To nie jest tak, że po technikum masz maturę i
  • Odpowiedz
@mus_tang dokładnie kolego, plus studia czy ogólne kształcanie jest rozwojowe uczy analitycznego myślenie, ciekawości, otwarcia, ludzie po wyższym wykształceniu posiadają większą kulturę osobistą oraz dają więcej państwu użytku, bo im mądrzejsze społeczeństwo tym bogatsze
  • Odpowiedz