[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jak mnie #!$%@? administracja na uczelniach publicznych (nie, nie mam na myśli kierunku, w sensie tego pseudoprawa tylko te wszystkie panie Grażynki z sekretariatów).
Dzwonisz do takiej i pytasz grzecznie, dlaczego stypendia są opóźnione i czemu jeszcze nie dostałeś, to ta z mordą jakby jej w tej robocie za karę kazali siedzieć, że NO PROSZĘ PANA DO KOŃCA TYGODNIA NO CHWILA MOMENT! No ja #!$%@?, a jak mi każą płacić w terminie za akademik to są gotowi dziesięć razy dziennie mi o tym przypominać, jak mam dzień spóźnienia. Albo godziny pracy sekretariatów, te wiecznie zajęte telefony przez które za dwudziestym razem się poddajesz i już nie dzwonisz, te przerwy bo Grażynka z Haliną muszą sobie serniczka #!$%@?ć i przecież nie będą studentów obsługiwać. Gdyby mnie na długość ręki dopuścili do tych Grażynek z administracji to bym wziął i to wszystko zautomatyzował jakoś.

#gorzliezale #studia #studbaza #takaprawda

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604f3dc64fe83c000a904730
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[AnonimoweMirkoWyznania]

SamotnaAzjatka: Imo zależy na kogo trafisz i czy sam jesteś miły dla nich ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polecam złotą zasadę wszelkich spotkań z paniami w jakiś urzędach, administracjach, dziekanatach, uśmiech, lekka bajerka i myślę, że w 80% przypadków załatwiłem wszystko bezproblemowo.

Zaakceptował: LeVentLeCri