#anonimowemirkowyznania
Jak mnie #!$%@? administracja na uczelniach publicznych (nie, nie mam na myśli kierunku, w sensie tego pseudoprawa tylko te wszystkie panie Grażynki z sekretariatów).
Dzwonisz do takiej i pytasz grzecznie, dlaczego stypendia są opóźnione i czemu jeszcze nie dostałeś, to ta z mordą jakby jej w tej robocie za karę kazali siedzieć, że NO PROSZĘ PANA DO KOŃCA TYGODNIA NO CHWILA MOMENT! No ja #!$%@?, a jak mi każą płacić w
SamotnaAzjatka: Imo zależy na kogo trafisz i czy sam jesteś miły dla nich ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polecam złotą zasadę wszelkich spotkań z paniami w jakiś urzędach, administracjach, dziekanatach, uśmiech, lekka bajerka i myślę, że w 80% przypadków załatwiłem wszystko bezproblemowo.

Zaakceptował: LeVentLeCri
#gorzliezale #firstworldproblems

Siedzę w Macu już 2 godzinę, bo czekam na transport, przede mną jeszcze kolejna godzina. Jestem zajebiscie głodny, ale nie moge isc nic kupić bo pilnuje bagażu, z którym nie dam rady obrócić jeśli dojdzie jeszcze taca. Ale nie jest tak źle, no jest WiFi, mirko i gniazdko. No i jeszcze nikt nie podszedł powiedzieć mi żebym usunął konto :)

W sumie to nie aż takie gorzkie te żale wyszły